• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 01 02 03 04

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Październik 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003

Archiwum styczeń 2007, strona 2


< 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 >

piegi i zakupy

Pada ten śnieg i pada... Filip nie może się doczekać aż wyjdziemy choćby na kwadrans. Zastanawiam się bo antybiotyk ma jeszcze na dzisiaj. Ale z drugiej strony wskazane jest wietrzenie oskrzeli... Sama nie wiem :) Ktosiu zapowiedział, że jak tylko przyjedzie to zabiera nas na sanki... Ha ha... Ja na sankach :) Chyba SANIACH z konikami ;)

Wczoraj zamówiłam łóżeczko- to z szufladą. A niech tam :) Kulturka niesamowita. Pan do mnie zadzwonił żeby potwierdzić zamówienie, i zapytał jak chcę za niego zapłacić :) Tylko... miał w ciągu kilku minut wysłać mi numer konta a wysłał po 4 godzinach.... Tak więc nie wiem czy przelew dzisiaj zaksięgują, bo niby na jutro powinnam mieć paczkę- gdyby przelew dziś do nich dotarł.

A najlepsi są od fotelika :) Dostałam mailowe potwierdzenie zamówienia, odpisałam, że dokonałam przelewu, oni następnego dnia, że czekają na przelew (!!!) i od razu wyślą. Minie już 72 godz i nie dostałam potwierdzenia wysłania przesyłki... I się zastanawiam w jakiej formie ich poinformować, że mamy ten sam bank, a w tymże przelewy są wykonywane w czasie rzeczywistym. Czyli wysyłam a oni dostają... więc żeby mi nie ściemniali, że wysyłka tylko od kasy zależy :)

Z serii Filipowe mądrości

Eks jest cały piegowaty... najbardziej plecy i ręce, zauważyłam, że Filipowi zaczynają się pojawiać maleńkie brązowe kropeczki.
-mamo, co to jest?
- to są piegi
-a czemu to mam? ugryzło mnie coś?
-nie! Twój tata ma i Tobie się robią.
-zaraził mnie!
-ha ha, to raczej genetyczne
-co to jest genetyczne?
-może Ci tata to wytłumaczy, zapytasz go?
-nie, bo wścieknie się!

25 stycznia 2007   Komentarze (1)

ś n i e g

W nocy miałam sen... Tak realny, że się obudziłam i sprawdzałam czy prześcieradło nie jest mokre. Śniło mi się, że wody płodowe mi odeszły... Pogłaskałam Kubusia i nakazałam mu najwcześniej w kwietniu coś kombinować. Do tej pory ma grzecznie siedzieć w brzuszku! I guzik mnie obchodzi, że jemu ciasno a mi ciężko. Brzusio mi się zatrząsł... Maleństwo się chyba wyciągało :)

Rano obudziłam się z wielką pewnością, że napadał śnieg. Wstaję z łóżka. JEST! Wołam młodego... Włączyłam radio. Muzyka. Dziecko przy oknie. Tańczy z radości. Jeden utwór, drugi, trzeci... Skąd on ma tyle energii? Mi się jeszcze oczy nie otworzyły.
Na prawdę super tańczy. Biję mu brawo a on do mnie:
- ładnie tańczę mamusiu?
- ślicznie!
- zostanę gwiazdą rocka?
- hahaha... zostaniesz synku a teraz śniadanie :)

Jak Ktosiowi nie pozwolą lać betonu to być może zjedzie do domu... Zakupy trzeba zrobić :)

24 stycznia 2007   Komentarze (3)

dylemat co do łóżeczka

Przez to, że zima się chyba obudziła Ktosiu może zjechać do domu wcześniej :) Zastanawia się jak przywieźć z gór swój telewizor... :) i czy się zmieści na naszą półkę... bo jest większy od tego starego i nie chodzi może o cale a o "dupę"... Niech myśli :) Pół roku temu już mu wspomniałam, że telewizory trzeba zamienić, bo tamten nowy stoi i się kurzy a ten mój w końcu padnie.

Ja mam na głowie Kubusiowe sprawy. Wczoraj kupiłam fotelik. Nic specjalnego ale bardzo mi się podoba... i kolorystyka i ogólnie :)


 

Teraz zastanawiam się nad łóżeczkiem! Podoba mi się Klupś RadekVII w kolorze teak, ma fajne łuki i zamiast jednego szczebelka taką deseczkę z księżycem... W tej samej cenie mogę miec drewex'a z szufladą... i deseczka czy szuflada? Szuflada na pewno korzystniejsza... ale sama nie wiem :( Nie mogę się zdecydować.


lub

Może ktoś doradzi? Zamówiłam też pościel w owieczki, prześcieradełka na gumkę, rożek... Miałam też pieluchy tetrowe kupić, ale od dwóch osób dostałam propozycję poszycia... tylko, żebym tetrę dostarczyła... Chętna jest mama psiapsiółki i matka Ktosia... Sama nie wiem... I gdzie ja tą tetrę na metry kupię? Nie szkoda czasu na takie zabawy??...

23 stycznia 2007   Komentarze (3)

foteczki niedzielne

Ktosiu wrócił z Kościoła i musiał z Filipem otworzyć stare pudło :) Mysleli, że coś poruszają, odkurzą i się naprawi :)

A ja w musztardowym kolorze z lekką gorączką i mega katarem rozmawiam sobie z psiapsiółką... Duża jestem nie? :)

22 stycznia 2007   Komentarze (6)
< 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 >
Mama-i-ja | Blogi