• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 01 02 03 04

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Październik 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003

Archiwum kwiecień 2003


< 1 2 >

archiwum-koot


„.........niezależnie od tego dokąd się udaję, zabieram ze sobą Ciebie”.

Dziś, podejmę się mówić do Ciebie myszko o tym, o czym marzę, o tym, co wzbudza we mnie tajemniczy ruch, tajemnicze życie.
Chcę mówić Ci o tym, co słyszę, o Twoim głosie.
Jak opisać głos? Twój głos myszko?
Opisu tego będę poszukiwał w mojej pamięci, w moim wspomnieniu, w moim sercu.
Myszko, Twój głos jest wspaniały, piękny, ciepły czuły, romantyczny, po prostu kochany. Zachowanie Twojego głosu, jego dżwięk, tajemniczość, skrytość jest miłym dla mnie dotykiem Ciebie, Twoim dotykiem mnie.
Chyba nie potrafię opisać Twojego głosu, nie potrafię znależć słów, by opowiedzieć Ci jak działa na mnie Twój głos, jaki jest jego dźwięk, ile w nim uczuć, ciepła.
Twój głos jest jak wiosenne kwiaty, przebiśniegi, krokusy, małe, drobne, proste ,ciepłe, delikatne, Twój głos, jego spontaniczność, autentyczność.
Trudno mi opisać to,co słyszę, opisać jego dźwięk, w tym co słyszę brakuje mi tylko Ciebie, widzieć Cię, widzieć Twoje usta, widzieć twarz, Twoje ciało.
Gdy mówisz do mnie, gdy Cię słyszę, próbuję swoimi uczuciami, swoim sercem, dotykać Cię, dotykać Twojego głosu. Czy to możliwe? Dotykać dżwięku Twoich ust?
Głos Twój myszko jest najbardziej słyszalny dla mnie, tęsknię za nim, za tym wszystkim, co wzbudza we mnie Twój głos.
Słyszałem w życiu wiele wspaniałych głosów, głos wody, głos drzewa, głos dziecka, głos wiatru, Twój głos jest jednym z nich.
Gdy słyszę Twój głos, Twoje uczucia, Twoją radość, Twoje samopoczucie, chciałbym w tedy objąć Cię całą, objąć to, co jest w Tobie, w Tobie jest Twój głos.
Gdy mówisz do mnie myszko, czuję jak dotykasz mnie, dotykasz mnie głosem, dotykasz, obejmujesz, poczuć Twój głos blisko, mów do mnie swoimi ustami do mojego ucha, tak abym poczuł Twój oddech, ruch Twoich ust.
Poruszasz swoim głosem moje serce, to wszystko co w nim jest, poruszasz moje zakłopotanie, wrażliwość, czułość, dobroć, nieśmiałość, opiekuńczość, pokorę,łagodność, marzenia, serdeczność, skromność, uległość, radość, zmysłowość, uśmiech.
Może gdy rozmawiamy nie potrafię mówić, nie potrafię opowiadać, nie układam tematów, jedynym moim przygotowaniem i założeniem zanim wykręcę Twój numer, to improwizacja, pojawienie się Twojego głosu, to jedyne moje pragnienie.

Myszko kocham Twój głos, mów do mnie jeszcze......
10 kwietnia 2003   Dodaj komentarz
g  

archiwum-koot

„Znów weszła - nie wiem, co się w duszy mojej działo!
Uśmiech jej był tak słodki, oczy tak łaskawe,
A przecież czułem w sobie niepewność, obawę -
Gdym chciał mówić, oddechu na słowo nie stało.”

Tak, coś w tym jest, jest prawda, Twój głos mnie rozbraja, o Twoim głosie myszko chcę powiedzieć wiele, ale nie wiem czy będę potrafił, oddać słowami ten głos, te uczucia, które towarzyszą mi, gdy Ciebie słyszę.
Pozwoliłaś mi kiedyś zadzwonić do siebie, dziękuję pamiętam tą okoliczność, sytuację, dobijałem się do Ciebie, wchodziłem, nie! Pchałem się drzwiami i oknami do Twoje świadomości, obecności, istnienia, serca.
Pamiętam ten pierwszy raz, pierwszy głos, Twój głos, mój głos. Autostrada A4, pragnienie, usłyszenia Cię, pragnienie głosu, moja decyzja, jakiś wstyd, niepewność, strach, zacięty mój głos, eh......pamiętam miejsce w którym w tedy byłem, mijałem, kiedyś tam zatrzymam się i posadzę jakieś kwiaty, dlaczego już w tedy, było tak trudno?
Do dziś, kiedy tamtędy przejeżdżam wspominam tą chwilę i milczę. Kocham to miejsce, jest związane z Tobą myszko. To wtedy poznałem Twój głos, Twój uśmiech, krótka rozmowa, kilka zdań, radość, wspaniała chwila, coś przełamującego, mnie łamiącego. To Ty myszko, to miejsce, ta chwila, to wspomnienie.
Rozmowa z Tobą jest czymś niezwykłym, rozmowa z Tobą, mówienie do Ciebie słuchanie, to pamięć, wzruszenie, to coś miłego, ciepłego, wyjątkowego, jesteś kochaną myszką.
Dziś, gdy wybieram Twój numer, przeżywam to tak samo, tak samo jestem, bezradny, wesoły, wstydliwy, ciekawy, nieśmiały, dziecinny, pokorny, tchórzliwy, ale i refleksyjny, romantyczny i radosny.
Jest coś, co mnie całkowicie rozbraja w tych naszych rozmowach, Twoje milczenie, słuchanie, to jakiś miły dźwięk, który wydajesz, taki prawdziwie myszkowaty ......hihi.
Bardzo lubię, te nasze rozmowy, tajemniczość, oczekuję ich codziennie, tęsknię za nimi każdego dnia.
Wybacz mi, że tak nie często dzwonię, nie często mam odwagę, ale zawsze chcę. Ostatnio może za często? Nie wiem, i wiem, prawdą jest,że chcę, pragnę i potrzebuję Cię słyszeć i mówić do CIEBIE.

Dziękuję Ci myszko ze pozwalasz mi siebie słyszeć i do Ciebie mówić.
09 kwietnia 2003   Dodaj komentarz
g  

archiwum-koot

Tęsknota kota...
„........nauczyć się absolutnej akceptacji wszystkiego co istnieje.”

Parę dni bez Ciebie myszko, tylko parę? aż parę !!!
Oj ciężko było, wynagrodziłem sobie swoja tęsknotę małą i krótką rozmową z Tobą, a prawdziwym ukoronowaniem, przyjemnością było do Ciebie wracać z Tobą.
Tęskniłem za Tobą bardzo, myślałem, wspominałem, słowa, głos, brakowało mi Twojego uśmiechu, mówiłaś mi dobranoc, jednak czułem brak spędzenia z Tobą, choć kawałka jakiejś chwili, wieczorowej czy popołudniowej, jakąś chwilkę Twojej obecności, tej chwilki brakowało mi bardzo.
Zaglądając w głąb siebie, widzę, czuję tęsknotę za czymś tak prostym, ale i pięknym, za czasem spędzonym z Tobą, zakończeniem dnia razem, za ta przyjemnością, jaką jest powiedzenie Twojej obecności „dobranoc..”.
Wspaniale jest przeżywać, doświadczać, przyglądać się uczuciu mojej tęsknoty do Ciebie myszko, jest oczekiwaniem na spotkanie, to cierpliwość, pokora i modlitwa, czas krótki i długi, czas, który się wlecze i śpieszy, widzę jak się do Ciebie zbliżam.
Myszko, Twoja obecność jest darem od Ciebie dla mnie, dlatego dziękuję Ci, jestem pełen wdzięczności, słowa tego nie wyrażą, moja tęsknota jest wzruszeniem, marzeniem, jest romantyczną chwilą.
Nie walczę z tęsknotą, chcę jej doświadczać z Tobą, chcę ją przeżywać, odczuwać, dotykać. Wszystko, co dotyczy Ciebie jest wspaniałe, chcę obejmować Cię, dotykać moją tęsknotą.
Gdy tęsknię jesteś blisko mnie, tak blisko że mógłbym Cię dotknąć myślą.
Tak ........przykre jest rozstanie, ale wspaniałe są powroty, powroty do Ciebie, powroty z Tobą. Jak tu nie kochać tęsknoty, którą jesteś........?
To, co we mnie wzbudzasz, poruszasz, jest jak stworzenie, moje przeżycie tęsknoty to odczuwanie bezradności, ciszy, ciekawości, dojrzałości, łagodności, mądrości, skromności, tajemniczości, akceptacji, ufności, refleksji, itp......
Nie tęsknię za tęsknotą za Tobą, ale dziękuje Ci myszko, że mogę się uśmiechać, kiedy ją spotykam, to też Ty.

Dziękuję Ci myszko, że pozwalasz mi dotykać Cię moją tęsknotą.
09 kwietnia 2003   Dodaj komentarz
g  

archiwum-koot

„najlepiej wyraża ją cisza.....”

Po całym dniu tak wielu moich obowiązków, na końcu dnia, kończąc dzień, przychodzi póżny wieczór, przychodzisz Ty, przychodzi czas, gdy moja tęsknota dnia spotyka się z Tobą myszko.
Wspaniałe są te póżne wieczory, tęsknie za nimi co dnia, pomimo zmęczenia, znajduję wypoczynek w Twoim towarzystwie, spotykam się z uśmiechem, radością, miłym słowem, spotkać się z Tobą ucałować Cię, usłyszeć Twoje słowa „dobry wieczór” i „dobranoc”, wieczorne rozmowy, wieczorny uśmiech, uczucia i myśli, powitanie i rozstanie. Sprawiasz uśmiech na mojej twarzy od pierwszej chwili do ostatniej spędzonej z Tobą, czuję Twoją radość lub smutek, widzę Twój uroczy uśmiech, który jest dla mnie olbrzymim żródłem satysfakcji, radości, ciepła, ufności, i jakiejś optymistycznej energii. Niezwykły jest urok tych wieczorów, noc, cisza, spokój, tak romantyczny wieczór, gwiazdy na niebie i księżyc, zapach nocy.......hihi.
Tęsknię za Tymi wieczorami, przyglądam się mojemu oczekiwaniu, poczuciu tajemniczości dla tego wieczoru i temu, co przyniesie, to oczekiwanie i tęsknota jest czymś wspaniałym, to oczekiwanie i tęsknota za Tobą myszko.
Wieczory, gdy pozwalam sobie na otwartość, przejrzystość, patrzysz na mnie i słuchasz tego, co mówi moje serce, patrzysz na moją przejrzystość to moja autentyczność.
Jesteś tak daleko, a jednak ten wieczór sprawia, że jesteś tak blisko, to jedyny czas, niestety tak krótki, gdy jesteś przy mnie blisko, nawet koniec dnia jest wspaniały, Ty przychodzisz do mnie wieczorem.
Uwielbiam zawracać Ci głowę, uwielbiam, gdy się ze mną drażnisz, gdy pokazujesz mi język, pijesz ze mną piwko, pijesz ze mną kawkę, gdy zaczynasz zdania od słowa „wiesz.....”gdy stawiasz znak zapytania, gdy mnie pocieszasz , to wszystko sprawia że uwielbiam mówić Ci „jesteś kochana..”.
Jakże trudno jest mi rozstać się z Tobą, jest mi trudno powiedzieć Ci „dobranoc” jak trudno jest powiedzieć dobranoc Twojemu uśmiechowi, Twojemu słowu, jak trudno świadomie wejść w czas oczekiwania na następne z Tobą spotkanie.
Tak .....Ty jesteś gwiazdą , księżycem, spokojem i zapachem tych nocy......

Dziękuję Ci myszko za każde dla mnie „dobranoc...”.
03 kwietnia 2003   Dodaj komentarz
g  
< 1 2 >
Mama-i-ja | Blogi