• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Październik 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003

Archiwum październik 2003


< 1 2 >

blee?

Mamę trzęsie jak maczam smoczka w cukrze a za chwilę w kechupie. Ja lubię takie eksperymenty, przecież muszę znaleźć moje ulubione smaki... :-)

12 października 2003   Komentarze (1)

archiwum-koot

ostatni wieczór...
"za wszystko, co było -dziękuję
Na wszystko co będzie-Tak..."

Kolejna noc, wieczór razem, być może ostatni wieczór,... to znowu jak zawsze gdy się spotykamy coś nowego, można było odczuć coś innego, doświadczałem spokoju,uśmiechaliśmy się nie śmiało, tańczyliśmy, powoli kiwając się w rytm muzyki, przytulałem Cię, jesteś taka ciepła, delikatną...jeszcze mam uśmiech na ustach gdy przypominam sobie nasze narzekania na pewne niedoróbki tego pokoju, kiwający się stół, szparę pomiędzy podłogą a drzwiami, Basia mogłaby wychodzić na spacer bez otwierania drzwi :-)..

Klęczałem przed Tobą, przy Tobie, jakbym chciał Ci się oświadczyć ,spoglądałaś na mnie swoimi uroczymi oczami, byłem pełen pokory dla Ciebie, dla tej chwili, dla tego miejsca...być przed Tobą na kolanach, to takie naturalne, być w szacunku i pokorze wobec miłości którą jesteś dla mnie.
Tego wieczora odczuwałem, najważniejszą było, najbardziej intensywną, najbardziej potrzebną w kochaniu Ciebie było przytulanie, obejmowanie, dotyk, spojrzenie, głos, zapach,wzrok, smak, chciałem zapamiętać jak najwięcej...nie pamiętać chwili, przestrzeni, czasu, pamiętać tylko Ciebie...

Dziękuję myszko za to co pozwoliłaś mi zabrać ze sobą, zabrać Ciebie w moim bagażu pamięci...Kocham Cię!!! archiwum
11 października 2003   Dodaj komentarz
g  

archiwum-koot

"..nie bać się wypełniać swojego serca ludżmi, rzeczami, miejscami które kocham...."

Nie tak dawno wspominałaś że wybierasz się do tego miejsca, żałowałem że nie ze mną, poczułem jakąś tęsknotę za tym miejscem, za nami w nim, naszły mnie wspomnienia...

Jest to miejsce w którym wydarzyło się wiele wspaniałych rzeczy, pierwszy nasz dotyk, pierwsze objęcie, pierwszy uścisk dłoni, pierwszy pocałunek, uśmiech, pierwszy spacer...maj, pamiętam zapach konwalii w Twoich dłoniach, Ty nim byłaś, drobne białe kwiaty, zmęczone podróżą, tak pasowały do Ciebie, każdy z nich to Ty...Twoją uroczą twarz, uśmiech który był jednym z tych kwiatów..nasze pierwsze pocałunki w nich, dotyk Twoich brwi i rzęs, moje usta w Twoich włosach..
To wszystko wydarzył się w scenerii woda, noc, gwiazdy, księżyc...urocze miejsce, spokój cisza, sosnowe drzewa, ich zapach, miejsce o którym marzyłem gdy się z Tobą spotkam, miejsce marzeń...
Miejsce, pamiętam każdą ławkę na której siedzieliśmy przyutlając się, czując każdy Twój oddech, bicie Twojego serca, dotyk Twoich ciepłych dłoni...
spoglądaliśmy na korony drzew, taflę wody, rozpieszczając, smakując się każdą chwilą, sobą...
Byłem tam tak nie dawno, podjechałem, siedziałem w samochodzie, nie chciało mi się nawet wychodzić, czułem że nie ma Cię tam, to miejsce, te miejsca bez Ciebie, bez Twojej obecności tam, Twojego ruchu, uśmiechu, głosu,ciepła są takie puste..

Kocham to miejsce, kocham Ciebie w nim, wspomnienia, jest we mnie jeszcze wiele marzeń, związanych z tym miejscem ...
11 października 2003   Dodaj komentarz
g  

koo-tek

Wszyscy się niecierpliwą i zastanawiają kiedy zacznę mówić. A ja mam to w nosie. Gadam po swojemu a jak coś chce to pokaże palcem i mama zrozumie. Czasem się nawet śmieję z tych dorosłych. Biorą mnie na ręce i sylabizują "maaa-ma", "koo-tek", "pieee-sek", to tak śmiesznie wygląda... dorośli ludzie a jak dzieci. No, ale kiedyś zrobię mamie niespodziankę i zacznę mówić. Zrobię to dla niej, bo bardzo ją kocham. Tylko jeszcze nie wiem kiedy, bo w sumie to ja straszny leń jestem.

02 października 2003   Komentarze (1)
< 1 2 >
Mama-i-ja | Blogi