• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 01 02 03 04

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Październik 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003

Archiwum styczeń 2007, strona 7


< 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 >

sceptyk :)

SMSowe dialogi prawie małżeńskie ;)

-co porabia mój skarb?
-gotuję kawał mięcha i mam zamiar go połknąć, prawa ręka mnie swędzi, ciekawe z kim będę się witać?
-no może pojawi się u ciebie twój były facet
-jaki facet?
-No G.
-Ha ha, prędzej twoja Asia by się zjawiła, taka samotna i stęskniona.
-jaka moja? Ty jesteś moja, no chyba, że nie chcesz?
-oj dobra, teraz lewa mnie swędzi- to na pieniądze :)
-lepiej nasmaruj sobie rączki kremikiem, pewnie znów szalałaś z domestosem

09 stycznia 2007   Komentarze (4)

leniuszek

Ktosiu zadzwonił, żebym wyszła na spacer a może jakieś miłe zakupy. Chyba będzie dobra wypłata jak tak mnie zachęca :) Chętnie bym skorzystała, ale leń mnie trzyma i nie puszcza :) Zjadłam 4 kanapki ze szczypiorkiem (tylko cicho sza!) i nie mogę się ruszyć. Cappuccino i chyba podusia przez pół godzinki... W tym czasie wołowina do gara... Niech się gotuje.

Szukałam jakiś czas czapki dla Filipa-takiej cieplejszej, ale jakoś żadna nie przypadła nam do gustu... tak więc kupiłam wełnę (Filip wybrał kolor- jasno niebieski-jak dla dziewczynki!)... i się teraz zastanawiam czy sama się zmobilizować czy dać się wykazać mamie :) Ale chyba to drugie... mi się szybko cierpliwość kończy :) A mama bedzie miała miłe zajęcie i będzie się mogła pochwalić koleżankom, że wnusiowi zrobiła śliczną czapeczkę.

Jutro rano gonię na pobranie krwi... Aż się boję ;)

09 stycznia 2007   Dodaj komentarz

mądrala mój czeka na braciszka :)

Humor troszkę poprawił mi sms od Ktosia "Najwspanialszy Kwiatuszku! Kocham Cię!"... Nie lubię jak rano dzwoni, wolę sms'a. Lubię spokój. Nachalność mnie irytuje...

Kuzynka przyniosła ciacha. Obżarłam się jak głupia. 3 godziny gadania o facetach i o ciążach. Jakoś przeżyłam :)
Rodzice zasmarkani i zakaszlani... Ale posiedzieliśmy trochę u nich po przedszkolu. Poprosiłam mamę o słoiczek szczawiu. Mam ochotę na coś kwaśnego a barszczyk szczawiowy będzie w sam raz :) Ale oczywiście do tego muszę wrzucić kawał wołowiny a potem go wszamać. Pilnuje łykania tego żelastwa, witamin i kwasu foliowego, zmieniłam dietę trochę, więc mam nadzieję, że w czwartek będę trumfować. No może nie pożegnanie z anemią, ale na pewno wiele lepsze wyniki :)

Teraz szybko zmykam do Filipa, zagaduje mnie :) Opowiada jakieś cudowne historie. Przede wszystkim o kolegach z przedszkola, Co drugie zdanie pada "kocham Cię mamusiu" :) Muszę go wycałować bo ślicznie zjadł kolację :)
He he... a teraz młody stwierdził, że nie potrzebuje Krystiana (swojego przyjaciela) bo niedługo jego braciszek się urodzi :)

P.S. przeszukałam dzisiaj całe mieszkanie i nie znalazłam tych Filipowych butów od G... Jutro jak się odważę poszukam w piwnicy... A tam tyle pajęczyn... brrr....

08 stycznia 2007   Komentarze (2)

jakiś smuteczek się przyplątał z poniedziałku...

Nudziłam się wczoraj do 22ej, a rano z łóżka nie mogłam się zwlec. Na dodatek teściowa po Filipa przyjechała... Przed ósmą! Kiedy my dopiero zaczynamy się zbierać. No to sobie poczekała 10 min na przedpokoju.
Przytuliłabym się jeszcze do podusi, ale ma wpaść na kawę kuzynka.
Wypyta się wszystkiego i poleci na plotki do babci. Standartowo. Sama od siebie nic konkretnego nie powie, a wywiad przeprowadzić musi. A ja znów nie potrafię "sprytnie milczeć"... Gadać o niczym.

Obiad już przyszykowałam, bo wizyta nigdy nie bywa półgodzinna... a do oporu, czyli pójścia po dzieciaki do przedszkola :(

Chyba mnie jakaś apatia złapała... Nawet głośna muzyka mnie z otrętwienia nie obudziła.

08 stycznia 2007   Komentarze (2)
< 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 >
Mama-i-ja | Blogi