• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 31 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Październik 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003

Archiwum sierpień 2008, strona 4


< 1 2 3 4 5 >

Wu... masz co żeś chciała

Uprasza się na niezwracanie uwagi na moją minę, cerę, makijaż i w ogóle.... Bo w ogóle to ja się czuję z tymi włosami jak siedem nieszczęść. Jak stara baba... i już nie wiem co zrobić żeby poczuć się lepiej :(

Chyba nie patrzeć w lustro...

trwała

A tu próba czegoś zrobienia- cienka opaska, ale ja mam czoło za wysokie i w ogóle be wygladam :(

A kurwa... tyle co się naczytałam, że ZERO eksperymentów przed ślubem!!!

 

05 sierpnia 2008   Komentarze (13)
narzekanie   inne   fotografie  

nie dla dzieci ;)

Wzięłam tego Ktosia pod pantofel to fakt, ale popuszczam trochę bo mnie nie cieszy taki układ. Próbuję się śmiać z jego wpadek i złych decyzji... Daję mu coraz więcej swobody. Np. W niedzielę zaprosił mnie na obiad :D Sam z siebie :D Nawet piwo ze sokiem mi zamówił :D Nie stałam w ten upał przy garach tylko siedziałam w restauracji i patrzyłam jak on pałaszuje golonkę,  a potem fajkę pali :/

I jak on coś tak sam z siebie to mi sex bardziej smakuje. I znów zaczynam odkrywać magię jego szerokich pleców, dużych dłoni w których czuję się taka mała, bezbronna... Odkryliśmy że moja skóra jest taka miękka, delikatna ( niby nawet delikatniejsza niż Jakubowa pupka tak Osiołek twierdzi- widocznie witaminki i litry wody dały efekty)... i że nie tylko dom, dzieci, zakupy i porządek się liczy.... Muszę częściej myśleć TYLKO o NAS.

Ostatnia nasza grzeszna noc... Za tydzień już będzie tak jak trzeba :D

05 sierpnia 2008   Komentarze (2)
Ktosiu   inne  

przygotowania

Piękny poranek w górach... Aż coś ściska w środku, ale oby do września.

Ktosiu przenosi się do Krakowa do pracy. Myślę, że będę częstszym gościem na Południu :]

Taaa... O dziwo nawet teście się wybierają na nasz ślub :) W szoku wszyscy jesteśmy bo inaczej to wyglądało jak zapraszaliśmy. Cieszę się :)

Za to moja sister przyjeżdża sama. Jej facet wolał 2 tyg w Bułgarii niż kameralną uroczystość ;)

Ale najmłodszy brat Ktosia też będzie sam. Kiedyś myśleliśmy, żeby ich zeswatać :) Nooo... będą naszymi świadkami na ślubie, może chociaż przychylnie na siebie popatrzą ;) No ale Andrzej za bardzo nieśmiały jest... A moja siostra tak jak ja takich typów nie lubi ;) Zobaczymy :) Ale może on nieśmiały a konkretny wtedy to by może coś zaiskrzyło??? ;) Dobrze by z nim miała, spokojny, da się nim kierować :), kasę dobrą zarabia, kupili by chałupę w Krakowie, ja bym miała siostrę bardziej po drodze :D I w końcu może bym została ciocią- no bo z ówczesnym partnerem Siostry to nie ma szans. ( jak idą do kina czy baru to każdy za siebie płaci, choć od 6 lat razem mieszkają mają inne półki w lodówce, itp).

W restauracji już wszystko uzgodnione, dania gorące, lody dla dzieci na razie zamówiłam- zastanawiam się czy nie domówić, tatar, przystawki, ryba po grecku, ozorek w galarecie, galaretka z kurczaka, 2 sałatki ( może za mało?) wsio... Pani mi kurcze że to tak skromnie... Tylko ona spisywała jadłospis na wesele- cało nocną imprezę :) No wtedy by było skromnie :) Przypomniałam jej że to chrzciny i tak przycichła co nieco ;) a moje, że jeśli uważa że jeszcze czegoś brakuje to niech zaproponuje to stwierdziła, że już nigdzie nic nie wciśniemy, no chyba że jajka albo śledzie :D A tego ja nie chcę i już!

15:30 rosół/flaki

16:00 karkówka pieczona plus sos z zielonego pieprzu/ ziemniaki/ zestaw surówek... ew de volay, ziemniaczki, surówki

17: tort, ciasta, lody, kawusia

18: barszczyk czerwony z krokietem

19: tatar, ryba po grecku, ozorek, galaretka, inne przystawki

20: pieczone udka, pieczarki smażone, kalafior z masełkiem

21: ciao ciao... do domu cieszyc się, że PRZEŻYŁAM :D a w domu Witosha z Anką, dwiema Kaśkami i Agatą, faceci niech się dziećmi zajmują :)

Ale nie oszukujmy się, połowa jedzenia i tak zostanie, bo po obiedzie zaczną się fajeczki na tarasie, ten z tamtym wpadnie w fajną gadkę i nie będzie czasu czy ochoty siadać przy stole... Będą dzieci którymi będzie się trzeba zająć, ciasta, torty, owoce... No może tylko jeszcze sałatkę domówić? Tak mnie jakoś to trapi.

Buty kupiłam, odkryte palce więc goła noga raczej :) a ma być w przyszły weekend chłodno... Nie mam tez jakiejś narzutki :] W razie co poprosi się Księdza o ogrzewanie :D

A Jakub tez jeszcze butów nie ma :) Kurwa... wszystko kolorowe, ani jednych siwych, albo choćby jednolitych ładnie stonowanych, no jedne widzieliśmy, ale kurcze trochę drogie były ;)

Nadal podkładu nie mam :) Zobaczymy- pewnie w piątek na sygnale do Rossmanna pojadę :D A jak nie to się z Maxem Factorem przeproszę.

Włosy nie zafarbowane, tragiczne....

Cera jak to w czasie okresu bardzo nieciekawa....

Ale do niedzieli daleko nie? :D

Dziewczyny, ja wychodzę za mąż czy mi się śni?

P.S. AAAA o kwiatach zapomnieliśmy :D Nie mam bukieciku... ale może jakieś polne kwiaty po drodze do Kościoła się złapie :D Jakoś na luzie do takich pierdół podchodzę :D

05 sierpnia 2008   Komentarze (5)
Ktosiu   inne   pięknie jest  

coraz bliżej...

Taaa.... Pierwszy raz mam na włosach trwałą, na razie nie wiem czy mi się podoba... za tydzień balejaż :)

Jest ok, przygotowania całkiem dobrze idą.

Nawet teściowa zadzwoniła, że upiecze ciasta, więc w zasadzie jedno z kremem ja mogę upiec i zaoszczędzona setka albo nawet dwie :]

Z Majką w końcu ruszyłyśmy jadłospis :] Więc już mi lżej... W poniedziałek mam iść potwierdzić. Tak się z Panią z restauracji umówiłam. Ona twierdzi, że mamy jeszcze duuużo czasu :)

Torty sztuk dwie zamówiłam- jeden śmietanowy, a drugi czekoladowo cytrynowy :)

Wędlina prawie zamówiona, bo nie chciały przyjąć zamówienia bo jeszcze za wcześnie...

Ku.wa. Nadal nie mam dobrego podkladu.... U nas w mieście albo max 15 zł albo Max Factor który mi się przejadł....

Nie mam kiedy się przejechać do Rossmanna...

A jaki lakier do paznokci? Do tej kiecki? Majka twierdzi że kawa, albo jakaś czerwień złamana brązem? Ale chyba za odważnie... Jakiś jasny lepiej???

No dużo jeszcze myślenia przede mną.

01 sierpnia 2008   Komentarze (8)
Ktosiu   inne  
< 1 2 3 4 5 >
Mama-i-ja | Blogi