• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 01 02 03 04 05

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Październik 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003

Archiwum wrzesień 2008, strona 2


< 1 2 3 4 5 6 >

kur.a

Zimno, gile mamy po pas, w domu jakieś 16 stopni :)

Oszaleć można, wszyscy mamy lodowate dłonie... Pranie w łazience gnije, nie chce się wychodzić spod koca, więc całymi dniami tv i nicnierobienie...

Nawet mi się nie chce gotować... ani podłogi umyć...

24 września ma się odbyć posiedzenie na którym będą się zastanawiać czy grzać czy nie grzać... Wg naszego burmistrza jest zimno dopiero 2 dni... No ku.wa- chyba gdzie indziej mieszkamy... Z reszta ja blok- pan burmistrz odjebana chata z kominkiem... Wrrr....

pychotka

pracus

18 września 2008   Komentarze (11)
inne   fotografie  

zimno

czuję się znacznie lepiej.

Wzięłam prochy na migrenę i od razu przestał mnie brzuch boleć... Pfff... No miałam mdłości od migreny, ale innych sensacji nie :]

Filip miał dzis na popołudnie, oczywiście musiał nas złapać deszcz :) Jakub zasnął po drodze i jakoś delikatnie zdołałam go wnieść na 3 piętro i sobie śpi :) W zasadzie to niewiele mam do zrobienia, rozwiesić pranie i ogarnąć tak z wierzchu- to pozwalam sobie dziś na male lenistwo :)

Zastanawiam się też nad kupieniem sobie jakiejś niedrogiej maszyny do szycia... Na pewno nic nie uszyję bo jestem niecierpliwiec pospolity, ale skrócenie spodni, przeszycie jakiejś zasłony czy np zrobienie większych zaszywek w spodniach to przecie bym mogła zrobić?! :) Hmmm... Ktosiu mi nie pozwala bo i tak nie mam czasu... No ale temat mnie gryzie...Kusi... No i ja kupię, to kwestia czasu oczywiście.

W nocy chyba nieźle wiało bo mam dracenę przewróconą i wywiana podstawkę... I się w końcu zebrałam, żeby zrobic tam porządek... Kurcze- nie lubiuę kwiatów w mieszkaniu... Bo mi się wydaje że zabierają miejsce- jakiś chaos czuję jak tak mi na parapetach stoją... Hmm... Chyba z jednym się pożegnam, bo krzaczor taki wyrósł i ani to ładne ani na to miejsca nie mam :] Zapowiada się chłodna jesień więc chyba zrezygnuję z kupienia wrzosów na balkon... a tak mi się marzyły złote liście i te wrzosy na balkonie i Witosha i ciepłe skarpety :]

16 września 2008   Komentarze (5)
inne  

choróbska

Od ślubu wszyscy czekają na ciążę z "córeczką"... bo "by wam się przydała"...

Od piątku czuję się źle.. piasek pod powiekami, ból głowy, lekka gorączka, ogólne osłabienie, kręcenie w głowie, i przy okazji przygody z żołądkiem, ale bez mdłości i wymiotów :P No i każdy kto mnie zobaczy to proponuje mi kupienie testu...

Teraz dzwoniła siostra Ktosia i to samo zasugerowała... No masakra :)

Przez weekend Ktosiu nawet gotował bo ja tylko leżałam przed tv albo wisiałam przy biurku...

Teraz tyż się prochów nabrałam i jest mi troszkę lepiej... Ale energii brak co mnie wykańcza psychicznie bo ostatnio żyłam na wysokich obrotach... I widzę jak ten brud/ kurz wszędzie rośnie i śmieje mi się w twarz... Mam nadzieję, że zacznę wracać do normy bo fajnie było sobie leżeć dwa dni, ale starczy...

P.S. Jakub zaczyna mówić coś więcej :) Na razie jak oglądamy zdjęcia, książeczkę to pyta Kto to?, raz powiedział Pam i wydawało mi się że miało to być pan :) Gumy rozpuszczalne- mamby i Frutella są nazywane - GUM :) i jest wiele innych perełek, ale nie pamiętam :(

A i uwielbia filmy o dinozaurach a teraz przy moich stopach bawi się jednym T- rexem ;) Czyli zabawki po bracie się nie zmarnują :]

 

15 września 2008   Komentarze (8)
dzieci   Ktosiu   inne  

mój mąż :]

Ktosiu opowiada dzieciom bajkę...

Padnę... po prostu pod biurko...

Bajka jest o czerwonym kapturku i wilku który używa różnych perfum, między innymi Dior i "eklerka" ... hahahha

13 września 2008   Komentarze (5)
< 1 2 3 4 5 6 >
Mama-i-ja | Blogi