• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 01 02 03

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Październik 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003

Archiwum listopad 2006, strona 3


< 1 2 3 4 5 6 >

Wiad. ze szpitala

Dzisiaj rano dostałam wiadomość dla Was, Blogowicze :)

 

Kaja miała 2 zabiegi na płucu i obecnie leży pod tlenem. Jak ciśnienie w płucu będzie dobre, to wyjdzie pod koniec tygodnia. Sms rzecz jasna był od niej osobiście, więc należy mocno trzymać kciuki.

No i najważniejszy news TO BĘDZIE SYN!!!!!! Ktosiu dumny jak paw!

Kaja pozdrawia wszystkich :)

PS Jesli coś chcecie przekazać to napiszcie w komentarzach - wyślę jutro wieczorem sms'a :)

Trzymajcie się ciepło

Powroty    

 

12 listopada 2006   Komentarze (7)

no to do zobaczenia

Po moim wydarciu się na Ktosia (koniecznie chciał mnie odwieść do szpitala), że moim problemem nie jest dotarcie do szpitala, bo karetka łaski nie robi, a opieka nad Filipem, zdecydował się że weźmie urlop.

Po tym jak 3 osoby zorganizowałam na zmianę do Filipa i wygadałam całą kartę tel... i się nadenerwowałam jak głupia...

Wkurzył mnie... Ale dobrze jednak że jest...

Młody pojedzie do przedszkola, a my do szpitala... Jak płuco będzie dobrze reagować i dobrze się odkurczać to może po 5-7 dniach wyjdę :) Jak do tego czasu nie umrę z nudów....

Mam "Kod Leonarda da Vinci", ale Ktosiu zabrania mi czytać a tym bardziej w miejscu publicznym.... Chyba w gazetę książkę obłożę.

08 listopada 2006   Komentarze (6)

CHOLERA!

Jednak ODMA PŁUCNA. Na całym prawym płucu... Te antybiotyki to nie wiem po jaką cholerę... Lekarz stwierdził, że to tak jak bym gumę złapała a wymienili by mi świece w aucie :) Lekarz bardzo miły, ale stwierdził, że widział takie śmiertelne wypadki, więc mam się nie wygłupiać i jechać do szpitala. Mam dwa do wyboru, w swoim mieście i ten specjalistyczny w Radomiu. Ale w naszym szpitalu to jakieś prehistoryczne sprzęty to wolę Radom. Może będzie szybciej... Tam są specjaliści i wydaje mi się, że obsługa milsza...

Tak więc będę miała BLIZNĘ i już! Ale mam się nie martwić bo przecież dadzą mi znieczulenie....

A mi wcale kurwa nie chodzi o ten szpital tylko o FILIPA!

Ktosiu nie może wziąć urlopu... tak więc jak bym była sama... samotna... niczyja...

Sama muszę sobie poradzić...

Nie wiem jak to Filip przetrzyma :(

07 listopada 2006   Komentarze (4)

wtorek oczekiwany

Jestem ciekawa czego nowego się dziś dowiem na temat moich płuc. Dzwoniła do mnie ciotka i mnie pocieszała, że odmy raczej nie mam, bo po dwóch tyg to bym miała już zapadniete płuco i szmeru by nie było... Ale zobaczymy... Obawiam się tylko tego, że lekarz przeczyta na skierowaniu, że jestem w 17 tc to znów dostanę skierowanie do szpitala, bo lekarze jednak na swoją odpowiedzialność boją się takie kobiety leczyć. Spychologia totalna tutaj działa.... Gin się nie przejmuje bo płuca to nie jego działka... Internista się boi bo dając leki jest odpowiedzialny za nas dwoje...

Dwa dni żmijka się nie wije... tzn ja za bardzo nie czuję... martwi mnie to, bo miło było czuć ją rano jak się rozpycha... aż w nocy miałam sen, że poroniłam... Pielęgniarka wypytywała mnie o ojca dziecka, gdzie się poznaliśmy, itd... Leżałam w fotelu ginekologicznym, przy mnie siostra i obydwie nie wiedziałyśmy o co chodzi... przecież ja nie poroniłam, to niemożliwe...

Ech... przy tym pulmonologu jest nawet fajna fryzjerka, nie mogę na siebie patrzeć to wpadnę prawdopodobnie...

07 listopada 2006   Komentarze (4)
< 1 2 3 4 5 6 >
Mama-i-ja | Blogi