• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 01 02 03 04

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Październik 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003

Archiwum kwiecień 2008, strona 3


< 1 2 3 4 5 >

. . . .

Kupiłam sobie wczoraj spódnicę, oglądam ją... Filip do mnie- "przymierz mamo, o nie za duża i nie za mała, ładnie ci w niej, i ta bluzka trochę ci pasuje, ładny kolor"... Powaliło mnie to na kolana ;) Takiego "dorosłego" syna się już dochowałam :)

Ktosiu był bardzo miły cały weekend, więc mam wrażenie takiej lekkości w naszym związku. Bardzo mi to uczucie potrzebne na ten czas...

11 kwietnia kończy Księciunio mój 38 lat :) Zielonego pojęcia nie mam czym sprawić mu radość. Chyba sama się opasam wstążką ;) Bo na prawdę nie wiem...

 

08 kwietnia 2008   Komentarze (5)
Ktosiu   inne  

hicior

Wczoraj po domu przeszło tornado. Był u Filipa kolega i 4 godziny szaleli...

Rano wzięłam się za odgarnianie podłóg... Ale Jakub mi marudził i w koncu zaczęłam go karmić.

Stukanie do drzwi. Ale takie lekkie. EEE przecież nie możliwe żeby ktoś pukał o ósmej rano... Znów pukanie. Otwieram a tu tata Filipa.

Szok, bo on tylko sms'owo ze mną gada. Dla mnie to zawsze było bez sensu, no chociażby z ekonomicznych względów. Bo często kilka słów rozmowy zastąpiłoby kilka sms'ów. A że mamy inne sieci...

No ale on twierdził, że nie ma ochoty ze mną rozmawiać :)

I niby chodziło o nową szkołę dla Filipa, że niby jakieś problemy. Bo nie chcą zrobić 3 klas, i będzie po 30 dzieci i że w innej szkole (na drugim końcu miasta- ok 2-3 km) będzie luźniej...

A ja mam w dupie. Rejonowo podlegamy pod szkołę do której Filip jest zapisany i nic mnie nie obchodzi że burmistrzowi szkoda kasy. Ja nie będę ganiać z Jakubem w śnieg czy deszcz kilka km jak mam szkołę 300 metrów dalej. 

Taaaa. I nie myślcie że o to chodziło.

Powiedziałam co swoje i zapytałam czy jeszcze coś bo karmię dziecko. A on wyskoczył z takim tekstem że zrobiło mi się niedobrze. Serce zaczęło kołatać.  Jakub wtulił się we mnie. A ja kazałam tamtemu wyjść.

Chwila ciszy i wyszedł.

Ech... Nie będę pisać o co mnie poprosił... Domyślcie się same...

Ktosiowi nie powiem bo polałaby się krew...

Wiosna czy ... ?

 

 

04 kwietnia 2008   Komentarze (16)
inne   mama zniesmaczona  

cyk cyk cyk.. czas ucieka

Schowałam goliznę :) Nie jestem przewrażliwiona na tym punkcie, bo pedofil moje dzieci może wszędzie zobaczyć- na basenie, na spacerze, nad wodą, w szkole, Kościele... Niekoniecznie na moim blogu. Ale wolę dmuchać na zimne ;) Schowałam :)

Do Filipa przyszedł dziś kolega... Uff... Miałam moich chłopaków z głowy, Położyłam im na biurku jakieś słodycze i colę... a sama miałam czas na spokojne urzędowanie w kuchni. Relaks. Zrobiłam sałatkę, przygotowałam kolację i obiad na jutro, pomyłam naczynia, zrobiłam przegląd w lodówce i spokojnie wypiłam kawę.... Aż mi się za nimi zatęskniło...

Kolega Filipa chyba mnie trochę lubi, bo zapytał mnie jak mam na imię i stwierdził, że bardzo ładnie :) Ale... mam problem z... zamienianiem się na zabawki, dawaniem sobie zabawek, itp.

Nie żebym była aż taka chytra, ale np za jakiś tam pistolet na wodę  na podciśnienie dałam parę złotych a Filip na taką psikawkę za 3 zeta się zamienia bo ma dwa "siki".

A dziś kolega chciał kupić ode mnie piłkę co dopiero kupiłam Jakubowi. Marny grosz, więc mogłabym mu ją dać, ale Jakub się tak świetnie nią bawi i mi szkoda po prostu. Obiecałam, że jak kupię drugą to mu ją dam.  

No nie wiem jak reagować na takie sytuacje, Ktosiu stwierdził, żebym się nie wtrącała... Tylko jak Filip zatęskni za swoim pistoletem, kolega mu nie odda, Ktosiu powie, że jak się zamienił to koniec, to ja znów będę mieć problem czy kupić kolejną zabawkę czy trzymać stronę Ktosia... Serce mi się będzie krajać i ulegnę ;)  Ech :)

A i mam problem... 11 kwietnia Filip ma imieniny a Ktosiu urodziny, dwa dni później Jakub kończy roczek... Robić imprezkę czy kawa i tort? Bo jak imprezka to chyba dwudniowa... Bo w tym naszym ciasnym pokoiku to 6 osób i robi się duszno ;)... Sama nie wiem. 

Filip na pierwsze urodziny miał imprezę dwudniową chociaż dużo miejsca w domu było.... Dostał tyle prezentów że zajęły całą podłogę w jego pokoju :) Teraz... na rodzinę Ktosia nie ma co liczyć... znajomi się wykruszyli...  Ale coś trzeba zrobić... Muszę pogadać z dawcą plemników ;) Kurcze... Mam ochotę Ankę- siostrę Księciunia- zaprosić, ale jak oni przyjadą we czwórkę to już totalnie będzie ciasno :D

sok

 

02 kwietnia 2008   Komentarze (4)
inne  

taaa... powywnętrzniałam się w poprzedniej...

Coś mnie głowa pół dnia bolała... Nie mogłam się na niczym skupić, więc dzień dziecka sobie zrobiłam ;) O siódmej wrzuciłam chłopaków do wanny i się relaksowałam- gazeta i zimna posadzka ;) No i próbowałam złapać radość wspólnej ich kąpieli, ale kiepsko mi to wyszło...

bączek

 

szalenstwo

broda

he he he

 Ech... a teraz pasztet z pieprzem :) MNiam :) I Witosha :) Kurcze... jak ja dawno sama wina nie otwierałam, pokaleczyłam sobie paluchy :) A ogladam Big Brothera.. Jasiek górol jest :) Tęsknię za Tatrami... a w tle Zawrat. Górolska gadka..Górolska muzyka... tylko górol mój osobisty daleko.

01 kwietnia 2008   Komentarze (12)
dzieci   inne   pięknie jest   fotografie   mama pije wino  
< 1 2 3 4 5 >
Mama-i-ja | Blogi