• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 01

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Październik 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003

Archiwum październik 2009, strona 1


< 1 2 3 4 >

jaszczur

Fajnie, że Was trochę zaraziłam jaszczurką ;)

Koszty:

jaszczurka prywatnie ok 70-200 zł ( w zależności od wybarwienia i wielkości) w sklepie 150- 300 zł. Mnie udało się kupić po rewelacyjnej cenie bo 50 zł + 15 zł opcja żywe zwierzę :) Ale z tego co wyszło to kupiliśmy na prawdę małą- niewiele po wykluciu :) Ale z drugiej strony to dobrze bo ładnie się do nas przyzwyczaiła. terrarium- niby na jedną jaszczurkę przewiduje się 40 cm x 25 cm, niektórzy specjaliści, że nawet takie terrarium na parkę samic wystarczy, ale teraz już wiem, że to jest minimum. No bo dwie miseczki- jedna z wodą druga z robalami, jakiś kawałek drewna- korzeń lub kawałek kory-, kryjówka- jaskinia i niewiele zostaje tak do ganiania, ale gekony nie potrzebują- są raczej spokojne, polują w nocy. Terrarium takie 40 cm to można kupić za 60- 100 zł, ale niestety koszt kuriera to przeważnie coś koło 30 zł, ale jak ktoś z większego miasta to na pewno ma dostęp... a w sklepach terrarystycznych koszt najtańszego terrarium przynajmniej w Radomiu to coś koło 300 zł, więc na prawdę lepiej kupić na allegro :) Jak nam nasza urośnie to być może pokuszę się o 20 cm więcej wybiegu :) więc jak ktoś teraz się decyduje to niech od razu kupi 60x30 cm
do terrarium piasek nam potrzebny lub chipsy kokosowe lub inna drewniana ściółka- coś koło 10 zł za 5 litrów. Jak mały jaszczur to wystarczy raz w miesiącu zmienić więc na razie nie są to jakieś koszty. Bo taki 5 litrowy piasek wystarczy nam na 3 razy (3 miesiące)
ogrzewanie- trzeba kupić kamień grzewczy lub kabel grzewczy. Kamień coś koło 60- 100 zł, kabel coś koło 30 zł. Ja kupiłam kabel i jestem średnio zadowolona bo razem z regulatorem zwykłym (chyba bardziej akwarystycznym (ok 30 zł) )to tak nie bardzo- nagrzewa niby ten piasek, ale trudno to wszystko jakoś poustawiać, żeby małej nie parzyło w dupę albo żeby jej nie było za chłodno... a na noc w ogóle przyciszamy ogrzewanie bo fajna temperatura nocna dla gekona to 18-21 stopni... w dzień 24-32 :) AAaa... są regulatory elektroniczne, ale to już kwestia 150 zł- coś koło tego... pokarm- larwy mączniaka i świerszcze- larwy kupuję na allegro- 3-6 zł plus wysyłka- 2 miesiące je mam już i są już utuczone jak świnki- mała zjada średnio 1 robala na dzień , świerszcze to 8 zł za 10-20 szt. Zależy jak mi pani sypnie w takim małym zoologicznym ;) Ale nasza zołza to tylko odrywa świerszczom nóżki jak jej w drzemce przeszkadzają... Nie wiem- może jakiegoś upolowała, ale trudno powiedzieć, czy one zdechły w tym terrarium czy zostały skonsumowane. Tak czy siak- kupuję raz na 2 tyg- żeby miała rozrywkę no i świerszcze pięknie grają w nocy :) witaminy- trzeba kupić sepię- to jakieś morskie coś i to się trze i posypuje robaki, no i wapienko terrarystyczne- (kreda dla żółwi np) i jakieś tam witaminy, ale podobnież wystarcza vibovit- miesza się to wszystko razem i posypuje robaki, ewentualnie dodaje do wody i niby jaszczurka się przyzwyczai :) raz dziennie rozpylaczem spryskuję piasek przegotowaną wodą, żeby podobnież nie pyliło :) ale to jaszczurki pustynne, to bez przesady z tą wilgotnością. powinno się przynajmniej dwie ściany terrarium wyłożyć styropianem (oszczędzanie ciepła) i zrobić tam np z gipsu lub innych takich- takie półki skalne, żeby jaszczurowi uprzyjemnić życie, ja wciąż nie mam czasu a troszkę mi szkoda za takie "tło" dać coś koło 150 zł :) więc nasza niunia na razie ma jedną ścianę w styropianie a ja się zastanawiam jak to dalej liznąć- p.s. sprawdzałam- masa solna się nie nadaje, teraz kupię gips :) a można też po prostu ten styropian pomazać klejem do tapet ew zaprawą do płytek i posypać piaskiem :) żeby tyle o ile to naturalnie wyglądało :)

Gekony dorastają w wieku ok 3 lat do 25 cm z ogonem- czyli nie są jakieś wielgaśne. Nasza jak ją dostaliśmy miała 9,5 cm, teraz ma 10,5 :) Czyli jeszcze długa droga przed nami. No i pomyśleć trzeba o takim zwierzątku poważniej - bo gekony żyją w warunkach domowych nawet do 20 lat :) Jest to gatunek mało wymagający, nie wymaga naświetlania tak jak inne jaszczurki- gdyż jest zwierzęciem nocnym :) Mało choruje, a jak zapewnimy dobry pokarm, czyste terrarium to może i wcale :)

26 października 2009   Komentarze (3)
inne  

gekon

Gekon to jaszczurka :) która w zasadzie ma małe wymagania i jest łatwa w hodowli i co najfajniejsze- jedna z niewielu gatunków jaszczurek które się oswajają do człowieka :) Nasza niby po nas łazi, karmię ją robakami z ręki, ale jeszcze nie wyłazi z terrarium na rękę a ucieka do kryjówki- czyli jest oswojona trochę ;)

Na serio zastanawiamy się nad drugą podobną, ale ze względu na pogodę to chyba do wiosny poczekamy, żeby nie zmarzło jej dupsko po drodze. Wysyła się je pocztą lub kurierem w pudełku z małymi dziurkami na szczególnych warunkach "uwaga żywe zwierzę"... Ale jak jest teraz temperatura poniżej 10 stopni to ja nie wiem jak te szczególne warunki wyglądają... bo to jednak przynajmniej jedna nocka w jakimś magazynie....

gekon

To nasza gadzina :) Jeszcze bezimienna a niedługa dwa miesiące jak u nas jest :)

gadzina

gek

Kupiłam ją szczególnie dla męża i Filipa ale z tego co widać ja mam największego fioła na jej punkcie. Chłopaki twierdzą, że oni się będą zachwycać jak urośnie :)

23 października 2009   Komentarze (8)
inne   fotografie   jaszczur  

marzenia przy kawie ;)

No.. Przynajmniej nie pada.

Kupiłam dzieciakom więcej bakuganów, bo Młodszy czuł się poszkodowany, teraz do grania maja po równo, ale i tak jest ciągle problem, a te gówniane kulki wcale takie tanie nie są. Och jak dobrze, że można kupić chińszczyznę.

Tak czy siak całe dnie toczą się o to, który jakiego ma, że ma więcej, mniej... W koło Macieju. Awantura za awanturą.

A ja łapie jesienną deprechę i najchętniej bym się przytuliła i obejrzała dobry film...

Na poprawę humoru kupiłam sobie błyskotki... Delikatną bransoletkę z zawieszką z kryształu swarovskiego :) Nigdy nie przepadałam za srebrem, ale jakoś mi się podoba.

Jednak najchętniej to bym gdzieś wyjechała, na weekend bez gotowania, potykania się o zabawki, itp. Może do Lublina się przejedziemy chociaż na moment, bo rozglądamy się za drugim gekonem.. No i mój mąż nie był jeszcze tak daleko na wschodzie ;) haha ....

Oj marzy mi się w powrotnej drodze jakiś super pensjonat z basenem lub jaccuzi w Kazimierzu i wino musujące (chociaż nie przepadam) i taka powłóczysta koszulka nocna którą widziałam na allegro... No i żeby mój mąż i nasze dwa bakugany były grzeczne...

Haha.. ale marzenia mam ;)

A jak tylko łapie mnie gorszy nastrój to oczywiście zerkam na Giewont.

giewont

Za górami też mi jakoś tęskno. Rodzinka Ktosia już zaczyna przynudzać tekstem kiedy przyjedziemy...

Ja usilnie odpowiadam, że albo nie planujemy, albo może na wakacje.

A chętnie bym na tydzień ferii wyjechała, ale tylko z mężem. Jakoś nie wyobrażam sobie być w górach bez auta i to w zimę... Czekać na busy, itp... wrrrr...

p.s. Dwie noce nieprzespane za mną.

22 października 2009   Komentarze (4)
inne   fotografie  

ociupina samozachwytu ;)

Dziś matka do mnie dzwoni i oznajmia, że jak mi coś powie to padnę :)

Jakaś tam córka matki znajomej była na weselu na którym piekłam ciasta i strasznie chce, żebym jej upiekła tort na urodziny :) Urodziny jeszcze hen hen ale ona chce się zapisać, żebym termin miała :)

haha... myślałam że padnę ze śmiechu, ale z drugiej strony to miłe, że komuś smakuje. Nawet za kasę :) Bo ja to z tych co wszędzie swoje ciasto noszę bo tak lubię, hmm... lubię, że ktoś lubi :)

No i moja matka zapytała czy mam termin bo ojcu się chce się czegoś słodkiego, no i w śmiech :)

Kurcze- jak bym mieszkała w większym mieście to bym wyżyła może nawet na tych ciastach... a tak to szkoda mówić :) Robię to dla pasji... dla satysfakcji, dla tego uczucia jakie miałam ostatnio jak mi klientka przyniosła blachy.

Było rano, ja jeszcze w piżamie, a ona taka radosna, uśmiechnięta ( całkiem inna niż przed ślubem) podziękowała mi ślicznie a akurat sąsiadka wychodziła do pracy i tak ciekawie patrzyła co się dzieje...

hmm... No i moja matka zaczęła się śmiać, że może znalazłabym termin, żeby w telewizji prowadzić coś w stylu: Piecz z Karoliną :)

Oj raczej w radio- głos mam całkiem niezły podobnież, ale na wizji to ja raczej tak średnio... haha

Ale taka prawda, że zrobiłam kilka kolorowych wizytówek i będę czekać na efekty, chwila sławy przyjemna jest- niech się niesie w te małe zapomniane miasteczko wieść że domowe ciasto na wyciągnięcie ręki czeka :)

20 października 2009   Komentarze (8)
inne  
< 1 2 3 4 >
Mama-i-ja | Blogi