1,2,3 próba mikrofonu
Bez ładu i składu
mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Bez ładu i składu
Z okazji Dnia Nauczyciela mamy wolne :) Rano lekcje- odrabianie- przeglądanie książek, jakieś małe sprzątanie i KURIER- przyniósł cudo...
Cholera, dawno się nie bawiłam w czasy, przesłony itp... Ostatnio lustrzanką tradycyjną robiłam zdjęcia nad morzem z panem G ;) (5 lat temu- czas zapitala niemiłosiernie) Potem mi się lustrzanka zrąbała bo w niektórych momentach aparat miał bliskie spotkania z piaskiem...
Tak czy siak, dużo prób przede mną zanim zrobię coś co mnie zadowoli :) Ktosiu raczej ma małe szanse że zrobi jakieś zdjęcie, nawet tryb auto jest tak, że powiem... nie łatwy ;) ale może może...
A i makro nie mogę rozgryźć.. Niby mi się pokazuje, że makro, ale ostrości nie może złapać.... Wieczorem lektura, a teraz chwila releksu po obiadku i spacer.... jeszcze nie pada na szczęście :)
Trzeba uzupełnić lodówkę i ciastka- bo do kawy nie ma nic oprócz miodowych kółeczek cheerios czy jak to je zwał :)