takie buty
A w domu jakieś fatum chyba. Wszystko się psuje. Monitor od komputera ślicznie świeci mi na zielono, odpadają wszelkie gry bo prawie nic nie widać, kupiłam pilot do telewizora, który nie działa, do tego od tygodnia psuje się w TV głos, po ok 10 minutach "rozgrzewania" zaczyna coś tam słychać :) Średniowiecze mnie zastanie niedługo ;)
A i ciotka z Kanady z wujaszkiem wpraszają się do mnie na kolację - chcą zobaczyć jak mieszkam :), nie wiem co im ugotować... bo są na diecie :)
I wiecie... planuję drugie dziecko :) Nawet tatusia mam chętnego... ale o tym może następnym razem ;)
P.S. Potrzebuję przepis na taki placek z jabłek i oleju... Gdzie go mogę znaleźć? Serduszko kiedyś mi podawało...