zapalenie gardła na potęgę
Takie zapalenie gardła, że dwa opakowania antybiotyku, czyli 14 dni kuracji? Hmm... Do tego coś już nie gra w oskrzelach... Raczej przyszły tydzień w domu. Mam tylko nadzieję, że Jakub nie zarazi się i święta będą jako tako ;)
Zrobiłam jakieś zakupy co by z domu nie musieć wychodzić..
A od babci dostałam opieprz, że Księciunio był sam na spacerze z dzieckiem w niedzielę. A na moja wersję wydarzeń dostałam odpowiedź, że on pracuje i nie powinnam nic więcej od niego wymagać... Jednym słowem to tylko jeszcze powinien mnie lać, żeby było tak jak trzeba :)
No i sobie postanowiłam- nie będę od niego nic wymagać :)