stara dupa jestem
Wcinam sobie oscypka i rozmyślam jak czas szybko leci... Rok temu życzyłam sobie w urodziny, żeby znaleźć sobie jakieś bezpieczne miejsce w życiu... i chyba znalazłam kogoś kto mi to zapewni :)
A teraz już coraz bliżej 30tka...
Ktosiu wpadł o 1ej w nocy... Pod poduszką zostawił mi nowy telefonik z wszelkimi bajerami, jakieś pieniądze... Dobrze, że tego oscypka mi do łóżka nie wpakował :)
W kuchni czekała też naprawiona patelnia :)
Martwię się bo ma wyłączony telefon... Dla relaksu chyba wybiorę się na solarium...
P.S. Nadal babcie z bloku się awanturują więc notkę w kafejce wklejam :(