tydzień z sister
I chyba nici z soboty... ale sister z Wrocławia przyjeżdża w piątek :) :) :)
Młody troszkę rozpacza bo ciocia babcia i wujek Omek właśnie wsiadają na pokład samolotu... Za 4 lata przylecą na kolejne wakacje....
mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
I chyba nici z soboty... ale sister z Wrocławia przyjeżdża w piątek :) :) :)
Młody troszkę rozpacza bo ciocia babcia i wujek Omek właśnie wsiadają na pokład samolotu... Za 4 lata przylecą na kolejne wakacje....
Wrzesień był trudny... a październik ma być jeszcze gorszy.... Na szczęście szykuje się jakiś relaks. Jeszcze nic nie wiadomo, ale żubrówka z sokiem jabłkowym planowana na sobotę.
Ale kocham jesień... Te żółte i czerwone liście...
Wywołałam zdjęcia. Klisza ledwo uratowana bo aparat się zepsuł w czasie przewijania filmu... ale... nawet nie wiedziałam, że zrobiłam Panu Agresorowi zdjęcie :) Śmieszy mnie ten facet... Jak wypije za dużo wina... to pisze mi jakieś sms'y bez składu i ładu. W sobotę dostałam "kiedy bedzie moja"... Ale co będzie jego to ja nie wiem ;)