• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • patrzę i tęsknię
    • nt
    • orawa...
    • piękne okolice
    • Podhale
    • tatry
  • przydatne
    • ALLEGRO
    • biedronka
    • blogi
    • dodatki
    • fotosik
    • miasto
    • pani domu
    • Rośliny
    • simplus
    • wypieki
  • xyz
    • ani-mru-mru
    • babi bu
    • chata magoda
    • cukierniczka
    • FROTKA
    • nie po kolei
    • Nikolka
    • odchudzam sie
    • pudelek
    • Pysznie na kruchym spodzie
    • rozmawiamy
    • skafandra
    • soso
    • wadera
  • zawsze
    • abaju
    • arrow
    • balderdash
    • calaja
    • carnation
    • ciemna nocka i Lilaczek :)
    • ciernista
    • cisza
    • crazy
    • cyniczna
    • Diamencik z Elą
    • gosik22
    • iwcia
    • just a rebel
    • Kamila
    • MagicSunny
    • Malena
    • martynia
    • MGiH
    • modrzak
    • o Grzesiu i Jagódce
    • o-t-e
    • pranie
    • rybniczanka
    • serducho
    • She
    • WU
    • wżsm
    • yoasia
    • ziutki

Kategoria

Dzieci, strona 9


< 1 2 ... 8 9 10 11 12 ... 49 50 >

ene due rabe

Jakub ma od dwóch dni biegunkę, najpierw myślałam, że na zęby bo pchają mu się w końcu trójki, ale na zęby to 2-3 takie rzadsze i zazwyczaj było ok, a tu 8 zbrudzonych pieluszek, wczoraj kupiłam enterol, ale dziś pójdziemy do naszej pani doktor. może trza dać nifuroksazyd czy jakoś tak...

a ja nie byłam ani na solarium ani nigdzie... po prostu nie chce mi się wychodzic z domu... jakub taki ciężki, że na 3 pietro jak mam go wnieść (zazwyczaj zasypia na dworku) to chce mi się płakać... 12 kg...

ale może dziś sobie sama gdzieś polecę.. ech. wątpliwa sprawa... a mikołajkowe prezenty chciałam jakieś kupić...

tzn jakieś pierdołki... bo już mam dość kupowania zabawek które są fajne przez dobę a potem rzucone w kąt.... filip nam miałczał o grę operacja, w końcu mieliśmy mu kupić na urodziny... niestety ojciec filipa nas upiegł, 70 zeta, walka przez jeden wieczór a teraz gdzieś to po podłodze się pląta... my kupiliśmy lunetę, raz rozpakowana i schowana do pudełka..

więc mikołaj ma zakaz kupowania jakiś dużych zabawek, bo niedługo to będziemy musieli nauczyć się fruwać... teraz więc obmyślam zabawki przydatne...

czyli filip dostanie od mikołaja marsjanki ze zmieniaczem głosu, na reklamach piszczał do tego, a i tak witaminy mu się skończyły/ W APTECE ZAWSZE MARUDZIŁ, ŻEBYM MU KUPIŁA, ALE 50 ZŁ JAK W DOMU JESZCZE SĄ???, zdobyłam też flamastry/ stempelki którymi zachwycał się u logopedy... znalazłam je na allegro. i love you allegro.pl ;] no i jeszcze bym mu dokupiła może jakąś książkę, grę... sie zobaczy.

jakub dostanie wóz strażacki i może też jakąś książkę o autach mu dokupię...

osiołek- magiczny kubek- jest czarny, a jak naleje się gorącej wody to pokazują się nasze zdjęcia

ja dostałam od mikołaja maszynę do szycia ;] i już taśmę do firan przyszyłam i wcale mi tak źle nie poszło ;]

dziś może jakąś burdę se kupię coby znaleźć inspirację

a dla małża ugotowałam kwaśnicę na golonce- wczoraj 3 godziny i dziś 2 godziny się gotowała... rozpływa się w ustach, mięso odeszło samo od kości...  ja wiem, że co dla niektórych taka polewka to nic atrakcyjnego... ale nam daje jakąś namiastkę gór... tym bardziej, że moja kwaśnica- będę bardzo nieskromna- jest rewelacja... te co w góralskich knajpach podają i warszawiaki się zachwycają- to przy mojej mogą się schować. autentiko ;] dawno nie robiłam na wędzonych żeberkach, ale trza zamówić w mięsnym takowe i będzie :)

mniam

kwaśnica

zdobycz

mazaki

słodycz ;]

słodycz

05 grudnia 2008   Komentarze (9)
dzieci   Ktosiu   inne   fotografie  

WEEKEND- WSPOMNIENIE

A TO ZALEGŁE FOTKI... NIE NAJLEPSZE ALE...

DZWONIĄ

IMIENINY KATARZYNY- JAKBY CO ;]

KOMPLET

JA JAKOŚ ZMĘCZONAMĄŻ

MĄŻ PRZYSTOJNY ;]

CIOCIA KASIA

CIOCIA KASIA ORGANIZOWAŁA DOMOWE PRZEDSZKOLE A MY WINKO PILIŚMY I ODPOCZYWALIŚMY ;]

A ŚWITY SĄ TAKIE... CZASEM NA OSTATNIĄ CHWILĘ ŁAPIĘ ZA APARAT

1

2

3

4

A WIECZOREM...

 

JA

GRZYWA MI ZAROSŁA, KOLOR WYPŁOWIAŁ- CZEKAM NA WYPŁATĘ CO BY DO FRYZJERA WYSKOCZYĆ...

A W SOBOTĘ W ANDRZEJKI MĄŻ ZABRAŁ MNIE NA KOLACJĘ PRZY ŚWIECACH- JEDLIŚMY ROBALE (OWOCE MORZA), RAZ NADGRYZŁAM MAŁŻĘ I MAŁO CO NIE ZWYMIOTOWAŁAM- ŚWIECZKI MI SIĘ W OCZACH ZAŚWIECIŁY...

NIE BĘDĘ SMAKOSZEM TEGO ŚWIŃSTWA I JUŻ...

02 grudnia 2008   Komentarze (2)
dzieci   Ktosiu   inne   pięknie jest   fotografie  

sto lat synku

Babcia zadzwoniła i mnie przeprosiła. Rozmiękłam. Łamał jej się głos... Może będzie lepiej. Zobaczymy.

Dziś Filip kończy 7 lat. Moje szczęście największe.

Chciałabym żeby zawsze się uśmiechał i spotykał na swojej drodze samych życzliwych ludzi :)

filip 7 lat

18 listopada 2008   Komentarze (6)
dzieci   pięknie jest   fotografie  

angina

Kurcze. Ciężko było. Filipowi nie mogłam zbic gorączki, cokolwiek mu podałam to wymiotował i spał, dopiero o 23ej udało nam się opanować sytuację i zjadł cokolwiek...

Obudzili się też z lekką gorączką..

A te zapalenie gardła tak niewinnie wyglądało, że zastanawiałam się czy może samo Tantum Verde sobie poradzi...

u Anki

marcin

mąż

dzieciaki

do świąt

z auta

13 listopada 2008   Komentarze (3)
dzieci   narzekanie   inne   fotografie  
< 1 2 ... 8 9 10 11 12 ... 49 50 >
Mama-i-ja | Blogi