sto lat synku
Babcia zadzwoniła i mnie przeprosiła. Rozmiękłam. Łamał jej się głos... Może będzie lepiej. Zobaczymy.
Dziś Filip kończy 7 lat. Moje szczęście największe.
Chciałabym żeby zawsze się uśmiechał i spotykał na swojej drodze samych życzliwych ludzi :)
dla Filipa: matki co sfrustrowana babką nie jest,
a dla matki: gartuluję ślicznego, mądrego dzieciaka. dzieci! ale tego jednego szczególnie :*
no i jeszcze przeleciałam notki niżej i w tej notce, gdzie tak jad lałaś.....wiesz....bo ja to własnie bym do Ciebie wpadala na te ciasta przede wszytskim! mój boszz......smaku umiesz narobić jak nikt inny ;)
pozdrawiam.
slubny w kalendarzu jakis czas temu nabazgral przy dzisiejszej dacie " urodziny Kluska":) ale jakos Klusek sie nie spieszy. zreszta to dopiero 36 tydz. ale data mi sie podoba...
Wszystkiego najlepszego dla FILIPA!!!!
Dodaj komentarz