• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • patrzę i tęsknię
    • nt
    • orawa...
    • piękne okolice
    • Podhale
    • tatry
  • przydatne
    • ALLEGRO
    • biedronka
    • blogi
    • dodatki
    • fotosik
    • miasto
    • pani domu
    • Rośliny
    • simplus
    • wypieki
  • xyz
    • ani-mru-mru
    • babi bu
    • chata magoda
    • cukierniczka
    • FROTKA
    • nie po kolei
    • Nikolka
    • odchudzam sie
    • pudelek
    • Pysznie na kruchym spodzie
    • rozmawiamy
    • skafandra
    • soso
    • wadera
  • zawsze
    • abaju
    • arrow
    • balderdash
    • calaja
    • carnation
    • ciemna nocka i Lilaczek :)
    • ciernista
    • cisza
    • crazy
    • cyniczna
    • Diamencik z Elą
    • gosik22
    • iwcia
    • just a rebel
    • Kamila
    • MagicSunny
    • Malena
    • martynia
    • MGiH
    • modrzak
    • o Grzesiu i Jagódce
    • o-t-e
    • pranie
    • rybniczanka
    • serducho
    • She
    • WU
    • wżsm
    • yoasia
    • ziutki

Kategoria

Dzieci, strona 26


< 1 2 ... 25 26 27 28 29 ... 49 50 >

spacerek

Po szkole wczoraj wybraliśmy się na spacerek.. Jakub szalał w wózku z radości, że Filip biega, rzuca suchymi liśćmi i daje mu do ręki różne patyki.

 smiechu

Piski niesamowite, a potem obiadek, sprzątanie, jakiś leń delikatny we mnie.

chłopcy 

Osioł wydzwaniał wieczorem, bo muszę mu coś załatwić... Nic nie muszę, niech sobie radzi sam. Po setce nieodebranych połączeń dostałam sms'a, że nawet takiemu "skurwysynowi powinnam pomóc w tak pilnej sprawie"... Taaa... jeszcze się będzie mną wysługiwał, niech wsadzi dupę w auto i niech sobie przyjedzie załatwiać :)

Noc ciężka. Filip nocne koszmary, Jakuba chyba delikatnie bolał brzuszek, może na kolację nie powinnam mu parówek dawać, ale jak on zobaczył to tak słodko krzyczał AM! Nie mogłam się oprzeć, jedna była mało, więc dałam mu kaszki bananowej po chwili. Zjadł i zasnął. Hmm... Niezłą mieszankę mu zafundowałam, ale espumisan pomógł... jeszcze śpi o dziwo...

A Filip miał w nocy złe sny, wstał o piątej z minutami, dotykam go a on rozpalony, chrypa, katar. Dziś jeszcze pójdzie do szkoły, a jutro raczej do lekarza. Mają być rekolekcje, więc wiele nie straci w zerówce. Podejżewam oczywiście zapalenie gardła bo już mi powiedział, że jak połyka ślinę to go boli... Znów lekarze i apteki... Wrrrr.... 

11 marca 2008   Komentarze (9)
dzieci   fotografie  

w marcu jak...

Znosiłam wózek jak eks się zjawił i porwał mi Filipa... Tak więc poszliśmy na spacer tylko z Jakubem. Do cioci Kasi bo mieszka przy lesie.

marcowy spacer 

Dziecko śpiące po obiadku i lekko obrażone bo niedobra matka założyła znów buty.

8 marca 

Ciotka kilka razy bujnęła i dziecko zasnęło. Dwie godziny spacerowałyśmy po lesie i szukałyśmy bazi. Bez powodzenia niestety. Akurat Ktosiu nas zauważył jak przechodziłyśmy przez ulicę. Oczywiście kluczy nie miał... Dostałyśmy po przebiśniegu, bo 1. niby nie chciałam róż ( chciałam tulipany bo róż mam już dość ) 2. niby to komunistyczne święto jest i on nie uznaje. Tylko dlaczego w tamtym roku dostałam dość fajny prezent?

Wkurzyłam się nie dlatego, że tylko ten przebiśnieg... Wkurzyłam się, że głupio się tłumaczy osioł ;)

Za to od Filipa dostałam piękny bukiet sztucznych kwiatów :) On kupił a teściowa zapłaciła :)  Jeszcze mi opowiadał, że mieli KŁOPOTY bo cena na kasie nie chciała wejść ale w końcu udało się kupić :) Miłe to :)

od Filipka 

Tylko jestem ciekawa czy to Filip naciągnął babcię na te kwiaty czy to ona zapytała czy mi je da... Hmm...

09 marca 2008   Komentarze (4)
dzieci   Ktosiu   fotografie  

piękna pogoda

Wczoraj był kieliszek winka i film w tv... Chłopcy po kąpieli ładnie poszli spać. A ja zachwycałam się Bradem Pittem- choć i tak najbardziej lubię go w Jo Black'u... Nie dotrwałam do końca... Zatopiłam się w miekką podusię i całą noc mi się coś śniło. Zapamiętałam banknoty 50 złotowe i że gdzieś jechałam z mężem... bliżej nieokreślonym ;) Hmm...

Teraz gotuję jakiś obiad. Filip męczy się nad zeszytem pisząc B. Jak zjemy to pójdziemy na spacer- piękna pogoda... Ptaki śpiewają, trzeba się dotlenić... A Ktosiu- sprzedał swój telefon i nie mamy kontaktu ze sobą.  Nie wiem czy ma klucze do mieszkania, nie wiem o której wróci.... no cóż... w razie czego zaczeka na nas u babci albo u rodziców. 

W statystykach namiętnie mam szpiegów :) A więc POZDROWIENIA! Ta niedobra N żyje sobie całkiem miło :)  

 


 

 

sernik 

kawałek 

08 marca 2008   Komentarze (2)
dzieci   pięknie jest  

zwykły dzień

Wczoraj Jakub dostał 3 zaległe szczepionki. Dzielny był bardzo. Trochę płakał, ale chyba dlatego, że pielęgniarka mało delikatna ;) Po wszystkim wpiął się swoimi małymi paluszkami w moje włosy i bluzkę, nie mogłam go oderwać, żeby ubrać... więc siedzieliśmy na korytarzu przez chwilkę i się tuliliśmy. Waży 9700, lekarka stwierdziła, że pewnie te 300 gram stracił na jelitówce, ale że wsio oki i że mogę mu już dawać wszystko jeść :) 

Dziś mam pełnooo roboty i wiem, że się nie wyrobię... Bo zaczęłam piec sernik- ciasto zagniecione na razie, mam za dużo papryki, pomarańczy i grejfrutów i pieczarek- muszę to jakoś przerobić, jakiś obiadek- chociaż zupkę zrobić, umyć zapaćkaną pełną na maxa lodówkę...  Pełno garów w zlewie po wczorajszym wieczorowym lenistwie. Jeszcze chciałabym poleżeć w wannie choć przez kwadrans... No ale wiem, że nie ma szans wyrobic się z tym wszystkim do 11... hmm :)  Bo Jakub zaraz wstanie i po ptakach ;)

Ktosiu jutro przyjeżdża. Późno na dodatek. Psiapsiółka zaproponowała że zajmie się chłopakami a my możemy iść na jakąś kolację lub do kina pojechać... Oczywiście chętnie się wyrwę z domu... Ktosiu też zaciera ręce :) A co by było jakby tak 24 godziny na dobę z tymi łobuzami był...  Hmm... mężczyźni to jednak słaba płeć.

07 marca 2008   Komentarze (5)
dzieci   Ktosiu   inne   pięknie jest  
< 1 2 ... 25 26 27 28 29 ... 49 50 >
Mama-i-ja | Blogi