• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • patrzę i tęsknię
    • nt
    • orawa...
    • piękne okolice
    • Podhale
    • tatry
  • przydatne
    • ALLEGRO
    • biedronka
    • blogi
    • dodatki
    • fotosik
    • miasto
    • pani domu
    • Rośliny
    • simplus
    • wypieki
  • xyz
    • ani-mru-mru
    • babi bu
    • chata magoda
    • cukierniczka
    • FROTKA
    • nie po kolei
    • Nikolka
    • odchudzam sie
    • pudelek
    • Pysznie na kruchym spodzie
    • rozmawiamy
    • skafandra
    • soso
    • wadera
  • zawsze
    • abaju
    • arrow
    • balderdash
    • calaja
    • carnation
    • ciemna nocka i Lilaczek :)
    • ciernista
    • cisza
    • crazy
    • cyniczna
    • Diamencik z Elą
    • gosik22
    • iwcia
    • just a rebel
    • Kamila
    • MagicSunny
    • Malena
    • martynia
    • MGiH
    • modrzak
    • o Grzesiu i Jagódce
    • o-t-e
    • pranie
    • rybniczanka
    • serducho
    • She
    • WU
    • wżsm
    • yoasia
    • ziutki

Kategoria

Ktosiu, strona 12


< 1 2 ... 11 12 13 14 15 ... 38 39 >

fotosobota

Teściowa wczoraj dzwoniła, żebym spakowała się i przyjechała. Ale mam tyle spraw do załatwienia, że nie dam rady. Prawdopodobnie w piątek wsiadam z łobuzami w pociąg. 5 godz jazdy, nie wiem jak dam radę :) Ale około południa będziemy w Krakowie... Wawel, rynek.... a potem późny obiad u teściowej... Jak dzieciaki uśpimy to Zakopane :) Cieszę się, a jednocześnie droga mnie przeraża... Oby nic nie wyskoczyło, bo na prawdę chcę teściowej zrobić przyjemność i sobie też :)

A sobota minęła nam tak... 

motylek

pomidorowa

spełnienie marzeń

zadowolony

łóżko

happy

kruche

kruszonka

A jeszcze 3 bit zrobiłam, ale nie wiem czy choć kawałek się zachował, żeby jeszcze pstryknąć fotkę :)

A teraz jedziemy na basen, tylko muszę ogolić sobie to i owo i zrobić paznokcie :)

 

24 sierpnia 2008   Komentarze (10)
dzieci   Ktosiu   inne   pięknie jest   fotografie   plany  

pech

Jakub źle- bardzo źle,  tak więc mamy już PO miodowym wyjeździe... Szlag... Jedziemy zaraz do USC odebrać akt małżeństwa :) Ktosiu nie może się doczekać. Wiecie.... Dzwoni wszędzie i się chwali że ma żonę ;) Słodkie to :D

13 sierpnia 2008   Komentarze (3)
Ktosiu   inne  

proza życia

Mieliśmy jechać nad morze po ślubie- Gdańsk, Sopot, Hel... na kilka dni w zasadzie, bałam się trochę, że samochód się rozkraczy, tzn zabraknie znów paliwa albo opona padnie ;) Ale mieliśmy jechać...

Księciunio mnie dziś poinformował, że we wtorek rano musi być w pracy, czyli w poniedziałek musi jechać do Krakowa. Popracuje dwa dni, potem będzie miał dzień wolnego czyli MAMUSIA i potem dwa dni pracy i MAMUSIA bo na niedzielę się nie opłaca przyjechać bo wieczorem znów by musiał jechać....

Kombinuję jakby tu pojechać gdzieś pociągiem/ autobusem... Jakaś woda, las, domki drewniane lub tania kwatera... Siostra ma urlop to by mi pomogła przy dzieciach i coś byśmy porobiły/ zobaczyły. Taka podróż poślubna nadal samotnej mamy ;)

07 sierpnia 2008   Komentarze (1)
Ktosiu   inne  

nie dla dzieci ;)

Wzięłam tego Ktosia pod pantofel to fakt, ale popuszczam trochę bo mnie nie cieszy taki układ. Próbuję się śmiać z jego wpadek i złych decyzji... Daję mu coraz więcej swobody. Np. W niedzielę zaprosił mnie na obiad :D Sam z siebie :D Nawet piwo ze sokiem mi zamówił :D Nie stałam w ten upał przy garach tylko siedziałam w restauracji i patrzyłam jak on pałaszuje golonkę,  a potem fajkę pali :/

I jak on coś tak sam z siebie to mi sex bardziej smakuje. I znów zaczynam odkrywać magię jego szerokich pleców, dużych dłoni w których czuję się taka mała, bezbronna... Odkryliśmy że moja skóra jest taka miękka, delikatna ( niby nawet delikatniejsza niż Jakubowa pupka tak Osiołek twierdzi- widocznie witaminki i litry wody dały efekty)... i że nie tylko dom, dzieci, zakupy i porządek się liczy.... Muszę częściej myśleć TYLKO o NAS.

Ostatnia nasza grzeszna noc... Za tydzień już będzie tak jak trzeba :D

05 sierpnia 2008   Komentarze (2)
Ktosiu   inne  
< 1 2 ... 11 12 13 14 15 ... 38 39 >
Mama-i-ja | Blogi