• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • patrzę i tęsknię
    • nt
    • orawa...
    • piękne okolice
    • Podhale
    • tatry
  • przydatne
    • ALLEGRO
    • biedronka
    • blogi
    • dodatki
    • fotosik
    • miasto
    • pani domu
    • Rośliny
    • simplus
    • wypieki
  • xyz
    • ani-mru-mru
    • babi bu
    • chata magoda
    • cukierniczka
    • FROTKA
    • nie po kolei
    • Nikolka
    • odchudzam sie
    • pudelek
    • Pysznie na kruchym spodzie
    • rozmawiamy
    • skafandra
    • soso
    • wadera
  • zawsze
    • abaju
    • arrow
    • balderdash
    • calaja
    • carnation
    • ciemna nocka i Lilaczek :)
    • ciernista
    • cisza
    • crazy
    • cyniczna
    • Diamencik z Elą
    • gosik22
    • iwcia
    • just a rebel
    • Kamila
    • MagicSunny
    • Malena
    • martynia
    • MGiH
    • modrzak
    • o Grzesiu i Jagódce
    • o-t-e
    • pranie
    • rybniczanka
    • serducho
    • She
    • WU
    • wżsm
    • yoasia
    • ziutki

Kategoria

Narzekanie, strona 15


< 1 2 ... 14 15 16 17 18 >

Ktosiu ma focha vel doła a junior szaleje......

Ciekawe czy uda mi się wstawić tą notkę, wczoraj cały dzień nie mogłam :)

A wczorajszy dzień i dwie noce z rzędu były do dupy, więc może to i lepiej.

Jestem zmęczona, niewyspana, włosy mam beznadziejne i mimo zachęty Ktosia nie chce mi się iść do fryzjera bo nie wiem do którego, nie wiem co mam sobie zrobić, jaki kolor, jakie cięcie?

Tak mnie naszło na może jakieś rudości i zwyczajnego pazia? No wiecie- taka prosta fryzura, włosy za uszy, z tyłu minimalnie krótsze, ale z doświadczenia wiem, że fryzjer musi być dobry, bo już raz byłam u takiej babki co mi poprostu równo obcieła włosy do brody i tyle było jej inwencji :)

Jakub daje mi popalić.. nawet w nocy.

Ktosiu złapał doła, więc mnie wk.rwia tekstami, że na nikogo nie może liczyć itp... Zajebiście, jeszcze w piątek pojedzie do matki wariatki i zadyma gwarantowana.

Wczoraj z Filipem przez dwie godziny odrabiałam lekcje- stronę szlaczków. Mam nadzieję, że Pani Beatka doceni, że Filip sam to kreślił...

 

Dla WZSM: Sałatka prosta jak drut :)

Kroisz pora w cienkie plasterki, tylko tą część "mokrą" oczywiście, suche twarde liście sio do kosza, ewentualnie zachować do rosołu np, Pokrojonego pora solisz i zostawiasz na pół godz żeby zmiękł, gotujesz 5 jaj na twardo i je traktujesz tarką o grubych oczkach, potem puszka kukurydzy, dwie łychy majonezu i doprawiasz solą i pieprzem do smaku. Proste a mniam mniam :) A micha zdobyta w sklepech typu PO 4 ZŁ, wygrzebałam, była jedna, tania i ten kolor różowy mnie rozczula ;)

por

 

pora na pora

12 września 2007   Komentarze (6)
dzieci   Ktosiu   narzekanie  

sąsiadka!!!

Obraziłam się na babcię...

Bo babcia choć cud kobieta to ma charakter pt.: NIC MI SIĘ NIE PODOBA!

 

I to cała moja babcia.

Zrobię na obiad naleśniki- to dla chłopa po pracy takie byle co?

Zrobię zrazy nadziewane z ziemniakami pieczonymi i jakąś przybajerowaną surówkę- ach... że ci się tak chce bawić, nie szkoda ci czasu?

Zrobię sos z kaszą gryczaną- a bo ci się ziemniaków nie chce obierać(nie ważne że Filip i Ktosiu uwielbiają kaszę)

Wczoraj założyłam Jakubowi trampki- takie małe dziecko i w butach! Zwariowałaś!

Dziś nie miał butów to się drze z balkonu- a gdzie ma buty???

Jak Jakub płacze- uchynięty jest. Tak jakby małe  dziecko tylko się uśmiechało.

Jak robiliśmy podłogę na przedpokoju to się złościła że nie drzwi...

Jak zamówiliśmy drzwi to oczywiście przypomniała, że nie mamy stołu...

Jak sobie rozjaśniałam włosy dwa miesiące temu to po co?? Teraz są modne ciemne...

Teraz mam ciemne to wyglądam staro...

A i dość mam gadania na temat mojej nadwagi. Bo jak piekę ciasta to pewnie pół na pół zjadam z Ktosiem... A ja nawet ich nie próbuję... no drożdżowego odmówić nie potrafię jedynie...

Siedzę w domu- a po co tak dzieciory trzymasz w chałupie, poszłabyś na spacer..

Idę gdzieś- a po co ich ciągniesz???

 

I tak w kółko Macieju.. rozstrojenia nerwowego można dostać...

 

Tak więc bunt, wcale na balkon nie wychodzę-pranie powiesiłam w łazience. Wołała mnie... i nie miałam wyjścia... wylazłam na balkon a ona- wołam Cie od południa gdzieś była? Chciałam ci dać barszczu..

-         nie chcę

-         a coś gotowała?

-         Kalafiora bez soli i masła.. – i się schowałam...

 

Przejdzie mi z czasem... Tylko muszę chwilę odpocząć. Jakub od poniedziałku jakby opętany... Tylko na rękach i to czasem też nie pomaga... Jęczy, płacze... nie chce jeść a teraz wpitolił 220 zupy i śpi...

 Na polikach ma taką kaszkę... oby tylko nie skaza białkowa....
29 sierpnia 2007   Komentarze (4)
narzekanie   inne   babcia  

zeżarło mi notkę!

Dobra dobra...

Napisałam się jak głupia i mi znikło!

No to w skrócie. Jakub po raz kolejny pokazał jakim jest prawdziwym mężczyzną, dwa kuj kuje i zero reakcji. Całkowite przeciwieństwo Filipa, który na sam widok igły robi się przeźroczysty :)

Po raz kolejny napiszę. Wkurwia mnie ta lekarka ale nie chcę zmieniać przychodni :(

1. Jakub przez miesiąc przybrał tylko 300 g, kiedy przybierał standartowo ok 1000-1200! A norma jest 600-800. Na moje pytania co z tym zrobić, czy trzeba się martwić, lekarka NIE ODPOWIEDZIAŁA! Zmieniła temat :) Kiedy zapytałam drugi raz- zrobiła to samo. Mało brakowało, że bym pieprznęła tymi drzwiami, że by wypadły wraz z futryną. Albo bym ją pierdolnęła w ten głupi łeb! %&^$#*

Ale luz... młody wraca do normy, kupiłam mu vibowit do picia i będę walczyć :) a jak nie to już mam nagranego ordynatora oddziału dziecięcego w pewnym mieście, który ino czeka na nas.

2. pełna przychodnia matek z dziećmi do szczepienia. Połowa z nich zachwycała się Jakubowymi dzinsami powycieranymi genialnie, no i samym Jakubem rzecz jasna... ;) Wchodzę do gabinetu. Pielęgniarka aż piszczy do tych spodenek a lekarka- MI SIĘ NIE PODOBAJĄ, BO DZIECKO POWINNO BYĆ DZIECKIEM A PO DRUGIE JEST DZIŚ ZA GORĄCO NA TAKIE SPODNIE!

Szczęka mi opadła! Bo było dziś 24 stopnie! A Jakub przy upale 35 stopniowym jak mu się zdejmie skarpetki to dostaje czkawki :) Nie wiem po kim to ma????

Ale się nie odezwałam bo chciałam dziś byc przyjaźnie nastawiona do świata i nawet to udowodniłam nie robiąc zadymy jak 4 panie z dziećmi się przede mnie wepchały! A wyraźnie byliśmy zapisani jako PIERWSI!

 

P.S. Jakub waży tylko 6710 :(

02 sierpnia 2007   Komentarze (5)
dzieci   narzekanie   inne  

szybko szybko

Jutro w końcu piątek. Nie mogę się doczekać na Ktosia bo jestem trochę zmęczona i chętnie bym się na jakieś dwie godzinki wyłączyła i fizycznie i psychicznie.

Jakub od rana ulewa wodą... Po nocnym jedzeniu nie chciało mu się odbić i może dlatego... nie płacze za mleczkiem więc na siłę  mu nie dam. Ciekawe ile bąk waży :) Myślę, że tak z 7 kg. Raczej nie więcej bo przecież przez 2 tyg prawie nie jadł :(

Filip trajkocze od rana, czym mnie wyprowadza z równowagi. Buzia mu się nie zamyka. Tylko oczy otworzę i już jest milion pytań i opowieści... Nawet kawy w spokoju sobie nie mogę zrobić, bo lezie za mną do kuchni i opowiada niestworzone historie- dziś o prawdziwych i nieprawdziwych człowiekach, rycerzach, itp. Przez to do kawy od razu tableteczka na ból głowy...

Teraz je śniadanie i gada... że go język nie boli. A ja kompletnie nie mogę nic posłuchać w radiu, tv bo wszystko zagłusza. Jak wczoraj była Edyta to nie dało się porozmawiać... on ma najwięcej i ciągle " mamo, mamoooo, mamoooooo", "ciociu, ciooooociu, ciooociuuuu!~". Ryknęłam na niego i poszedł do swojego pokoju. W końcu 21wsza to chyba najodpowiedniejsza pora na sen...

Ufff... zwariować idzie...

 

pizama
02 sierpnia 2007   Komentarze (3)
dzieci   narzekanie  
< 1 2 ... 14 15 16 17 18 >
Mama-i-ja | Blogi