• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • patrzę i tęsknię
    • nt
    • orawa...
    • piękne okolice
    • Podhale
    • tatry
  • przydatne
    • ALLEGRO
    • biedronka
    • blogi
    • dodatki
    • fotosik
    • miasto
    • pani domu
    • Rośliny
    • simplus
    • wypieki
  • xyz
    • ani-mru-mru
    • babi bu
    • chata magoda
    • cukierniczka
    • FROTKA
    • nie po kolei
    • Nikolka
    • odchudzam sie
    • pudelek
    • Pysznie na kruchym spodzie
    • rozmawiamy
    • skafandra
    • soso
    • wadera
  • zawsze
    • abaju
    • arrow
    • balderdash
    • calaja
    • carnation
    • ciemna nocka i Lilaczek :)
    • ciernista
    • cisza
    • crazy
    • cyniczna
    • Diamencik z Elą
    • gosik22
    • iwcia
    • just a rebel
    • Kamila
    • MagicSunny
    • Malena
    • martynia
    • MGiH
    • modrzak
    • o Grzesiu i Jagódce
    • o-t-e
    • pranie
    • rybniczanka
    • serducho
    • She
    • WU
    • wżsm
    • yoasia
    • ziutki

Kategoria

Narzekanie, strona 13


< 1 2 ... 12 13 14 15 16 17 18 >

Katyń

Byliśmy wczoraj w kinie na "Katyniu"... Genialna gra kobiet, Maja Komorowska i Maja Ostaszewska cudowne, Danuta Stenka dorównywała im kroku z podniesioną głową.... No poprostu aż ciarki po ciele ganiały tak nasze polskie aktorki umieją grać :)

W torebce kilka opakowań chusteczek... I zaczęło się na wstępie... Jak na moście spotkali się ludzie... jedni gonieni przez Rosjan, drudzy przez Niemców... Łzy... Film prawie dwie godziny... a mało było akcji, gry... raczej symbole tu dominowały.

Na sali sami dorośli. Dużo ludzi po 50tce... i jeden jedyny chłopczyk- tak na oko 10-12 lat. Za ciężki ten film... Ja wyszłam roztrzęsiona.... no ale może dziecko... inaczej by myślało... innymi kategoriami. 

WAJDA jest po prostu WIELKI!

 

P.S. Jakub znów chory, wysypka, jakaś dziwna, nie wygląda na uczuleniową, ale lekarka kazała odstawić wszystko... Tylko mleko, a dziecko wkurzone bo głodne, bo swędzi, bo coś jest nie tak... Rzadkie żółte kupki jak u niemowlaka...  Ciągły płacz..

Wysiadam po prostu... A Ktosiu nawet nie zapytał czy nie wziąść urlopu... Po co?  Przecież ja sobie sama dam radę z płaczącym niemowlakiem, lekarzami, przyprowadzaniem Filipa ze szkoły, z Filipowym basenem, w tym tygodniu też mamy logopedę i szczepienie... zakupy, dom... luzzzzz.

 

08 października 2007   Komentarze (3)
dzieci   narzekanie   mama w kinie  

co za noc

Wczoraj chłopaki nie chciały iść spać. Filip dostał kilka bajek na dvd i nie chciał się odczepić :) Jakub zobaczył tatusia i jak mógł iść spać jak tata nosił, opowiadał, itp?!
W nocy Ktosiu kasłał i kichał. Kurcze... O 2ej Jakub... dzień dobry tvn! -Kwęki, jęki, gadanie, śmianie. Tak do piątej.
O szóstej wstał Filip.

Ktosiu zły bo się nie wyspał. To dla relaksu poszedł do lasu... a ja... ja mam to co przez cały tydzień...
07 października 2007   Komentarze (2)
narzekanie   mama zmeczona  

dobra

Mam doła. Ktosiu pojechał dziś do pracy. A wczoraj wspomniał, że może by wziął urlop do końca tygodnia... Jak ja zazdroszczę kobietom których faceci pracują na miejscu... Ech...

Nawet rozmawialiśmy o tym, że poszłabym do pracy a on znalazłby pracę w okolicy... No, ale to się nie kalkuluje... I Ktosiu stwierdził, że wystarczająco w domu z dziećmi mam zajęcia. Cudownie takie coś usłyszeć, ale ten jego ciągły brak...

Nastawiliśmy gąsior z winem... Piękny kolor... no zobaczymy czy nam się ocet nie zrobi... Podziwiam, chodzę i sprawdzam czy już "chodzi"...

No to zmykam do wanny. Naleję sobie olejek energizujący to może mi ten marazm przejdzie.

03 października 2007   Komentarze (3)
narzekanie   inne   mama marudząca  

kurcze blade

Zapomniałam że mi się kawa kończy... zapomniałam kupić... i tak o suchym pysku jestem... może babcia mnie poratuje... kurcze blade. uzależnienie.


08:24:52

Wsunęłam puszkę szprotek pełną nienasyconych kwasów tłuszczowych... i kawy mi się chce!!!! chyba sobie zrobię tą zbryloną rozpuszczalną niewiadomego pochodzenia....

27 września 2007   Komentarze (1)
narzekanie   inne   mama zapominalska  
< 1 2 ... 12 13 14 15 16 17 18 >
Mama-i-ja | Blogi