• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • patrzę i tęsknię
    • nt
    • orawa...
    • piękne okolice
    • Podhale
    • tatry
  • przydatne
    • ALLEGRO
    • biedronka
    • blogi
    • dodatki
    • fotosik
    • miasto
    • pani domu
    • Rośliny
    • simplus
    • wypieki
  • xyz
    • ani-mru-mru
    • babi bu
    • chata magoda
    • cukierniczka
    • FROTKA
    • nie po kolei
    • Nikolka
    • odchudzam sie
    • pudelek
    • Pysznie na kruchym spodzie
    • rozmawiamy
    • skafandra
    • soso
    • wadera
  • zawsze
    • abaju
    • arrow
    • balderdash
    • calaja
    • carnation
    • ciemna nocka i Lilaczek :)
    • ciernista
    • cisza
    • crazy
    • cyniczna
    • Diamencik z Elą
    • gosik22
    • iwcia
    • just a rebel
    • Kamila
    • MagicSunny
    • Malena
    • martynia
    • MGiH
    • modrzak
    • o Grzesiu i Jagódce
    • o-t-e
    • pranie
    • rybniczanka
    • serducho
    • She
    • WU
    • wżsm
    • yoasia
    • ziutki

Kategoria

Inne, strona 2


< 1 2 3 4 5 ... 70 71 >

żółty jesienny liść ;)

Dopiero poniedziałek a ja tęsknię za moim Ciachem :( Dobrze chociaż że w tym tygodniu Dzień Edukacji Narodowej to jakoś chyba lżej będzie...

12 października 2009   Dodaj komentarz
inne  

szary weekend

Ale jestem połamana ;) Czy zawsze na weekend musi zrobić się szaro? Czy zawsze na weekend musi mnie coś boleć i utrudniać normalne funkcjonowanie? ;) Ale niech będzie... Trzeba raz w miesiącu przecierpieć swoje...

Do tego mój ojciec ciągle molestuje Ktosia o grzyby... No i dziś o 5ej pobudka- najpierw Filip wstał z pytaniem dlaczego noc tak długo trwa i że się boi, zaraz małż wstał do kibelka ;) Zrobiłam kawę i herbatkę i czekaliśmy aż się rozwidni...

Mój ojciec że koniecznie przed szóstą... a tu szaro jeszcze i jak iść do lasu? Z latarką? ;) Sucho... ciekawa jestem czy coś zbiorą...

W tamtym tygodniu robiłam paprykę marynowanąi.... Wczoraj z Jakubem sobie słoik otworzyliśmy i niebo w gębie... Nie wiem czy nie skuszę się zrobić jeszcze....

A teraz mam na ogniu fasolkę :) Będę robić po kreolsku... Nigdy by mi nie przyszło do głowy, że połączenie ryżu i fasoli może być takie mniam mniam... A jak ostatnio zrobiłam to nie mogłam odejść od kuchenki- gotowałam i podjadałam... Tylko zrobiłam tradycyjną tą fasolę i niestety chrupała trochę w zębach... Teraz robię z drugiego przepisu- czyli z ugotowaną wcześniej fasolką... W przepisie jest 150 gram fasoli i 150 gram ryżu... Fasoli kupiłam 75 dag... więc już jest połowę dużego gara :) Oj będzie jedzonko...

Za dwa tyg piekę ciasta na wesele... Dziś wypróbuję ciasto z bitą śmietaną... Mam nadzieję, że wyjdzie pyszne :)

I że wyrobię sobie markę ;)

12 września 2009   Komentarze (1)
inne   mniam mniam  

druga klasa

Mąż chyba ciężko znosi wczorajszą porażkę polskiego footboolu ;) Nie dzwoni, nie pisze... I mi się tęskni za jego marudzeniem :)

Filip w szkole. Młody ogląda bajkę o konikach i mam chwilę spokoju...

Aaaa... Filip nawet chętnie podchodzi do nauki... Pierwszego dnia miał już zadany wiersz na pamięć... i dostał wspaniale z minusem :) Wooww... Jestem happy... Czyta mi dziecko lekturę... Nie wiem czy dobrze, ale wczoraj wieczorem usiadłam z nim i mu całość przeczytałam- tak, żeby wiedział o co kaman.... Ucieszył się bo poskładał sobie fakty. Lekcje ładnie odrabia- tylko strasznie powolnie mu to idzie... Jakiś trening na szybkość... Muszę coś wymyśleć, bo dzieci zaczynają mu dokuczać, że jest ofiarą losu- ciągle muszą na niego czekać :(

Ale za jego chęci postanowiłam kupić mu terrarium i jaszczurkę :) Na razie gekona- bo łatwy w uprawie ;) A tak za kilka lat to marzy nam się jakiś duży gad :)

Czekam na mojego byłego męża... Poprosiłam, żeby podjechał podpisać mi deklarację na 1 Komunię Świętą Filipa.... Nie zjawia się... No ja wiem, że nie musi być na moje każde skinięcie ale do cholery on ma auto, wie gdzie mieszkamy a ja z dwójką dzieci nie będę za nim ganiać- tym bardziej, że nawet jego adresu nie znam... Mógłby chociaż napisać sms'a... No ale pierwszy raz od dawien dawna coś od niego potrzebuję to muszę cierpliwie poczekać ;)

No chyba, że jutro pójdę z tym świstkiem na Filipa religię, wpiszę numer eks'a i powiem Księdzu, że albo niech sam sobie dzwoni do niego, albo mój mąż się podpisze na tej deklaracji...

Wkurza mnie te prawo polskie... To my z Ktosiem wychowujemy Filipa, kształtujemy z niego katolika, my z nim do Kościoła biegamy, zachęcamy, znosimy dziecięcą ignorancję, to na naszych barkach jest pokazać Młodemu Buntownikowi co jest dobre a co złe... a deklarację do Komunii musi podpisać jego ojciec- który z nim był w Kościele jedynie przy okazji ślubów i innych takich imprez okolicznościowych ;)

 

10 września 2009   Komentarze (2)
dzieci   inne  

:)

Truskawka oszalała i na jesień ma owoce :)

Od męża na rocznicę ślubu dostałam serwis do kawy i się cieszę jak dziecko...

Mieliśmy imprezę- zaszalałam i do dziś mnie mdli ;)

Ale było fajowo :)

kawka

31 sierpnia 2009   Komentarze (6)
inne   fotografie   happy  
< 1 2 3 4 5 ... 70 71 >
Mama-i-ja | Blogi