• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • patrzę i tęsknię
    • nt
    • orawa...
    • piękne okolice
    • Podhale
    • tatry
  • przydatne
    • ALLEGRO
    • biedronka
    • blogi
    • dodatki
    • fotosik
    • miasto
    • pani domu
    • Rośliny
    • simplus
    • wypieki
  • xyz
    • ani-mru-mru
    • babi bu
    • chata magoda
    • cukierniczka
    • FROTKA
    • nie po kolei
    • Nikolka
    • odchudzam sie
    • pudelek
    • Pysznie na kruchym spodzie
    • rozmawiamy
    • skafandra
    • soso
    • wadera
  • zawsze
    • abaju
    • arrow
    • balderdash
    • calaja
    • carnation
    • ciemna nocka i Lilaczek :)
    • ciernista
    • cisza
    • crazy
    • cyniczna
    • Diamencik z Elą
    • gosik22
    • iwcia
    • just a rebel
    • Kamila
    • MagicSunny
    • Malena
    • martynia
    • MGiH
    • modrzak
    • o Grzesiu i Jagódce
    • o-t-e
    • pranie
    • rybniczanka
    • serducho
    • She
    • WU
    • wżsm
    • yoasia
    • ziutki

tatus i syn

Marszczenie brwi przez syna

Marszczenie brwi przez ojca


Niech moc będzie z Wami- czyli nie rób mi zdjęć!

24 maja 2007   Komentarze (8)
mama
25 maja 2007 o 07:32
uszy też mają identyczne :) Jak już mnie pozszywali to zadzwoniłam i od razu Ktosiowi oznajmiłam, że syn naleśniki odziedziczył ;)
Cisza
24 maja 2007 o 21:38
Generalnie, cały układ twarzy (popatrz na usta) jest podobny do tatusia.
Gosik22
24 maja 2007 o 21:15
identyko!!!
mama
24 maja 2007 o 20:19
o dziwo te kółka są super :) wózek mogę spokojnie prowadzić jedną ręką choć lekki nie jest :) Bardzo miękko przez te kółka się prowadzi. Wręcz te duże są takie mniej wygodne bo bardzo szeroko rozstawione i czasem mam kłopoty żeby się zmieścić. A np na wertepach te małe trzeba zablokować... to znaczy po naciśnieciu takiego pedała same się nastawiają... więc na prawdę nie ma z nimi kłopotu. Wózek chcę opchnąć... bo na moje płuco za cięzki... chyba w ogóle nie będę wychodzić bo sama z 3 piętra go nie zniosę :(
serducho
24 maja 2007 o 18:40
jeszcze tylko maluch musi poprzeczna bruzde wypracowac :)
carnation
24 maja 2007 o 13:40
podobni :) tak jak w_z_s_m chcialam zapytac o wozek :) czy takie mniejsze kolka na przodzie i wieksze z tylu sa wygodne? Dobrze sie jezdzi takim wozkiem?
w_ż_s_m
24 maja 2007 o 10:34
droga K., a te przednie kółka w ózku [moja mama walczy ze mną, że to są kółka tylne, ale w dupie tam..] one Cię nie wkurwiają podczas jazdy jak się czasem zblokuja? tak tylko pytam.
w_ż_s_m
24 maja 2007 o 10:33
identyczne marszczenie!!

Dodaj komentarz

Mama-i-ja | Blogi