• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • patrzę i tęsknię
    • nt
    • orawa...
    • piękne okolice
    • Podhale
    • tatry
  • przydatne
    • ALLEGRO
    • biedronka
    • blogi
    • dodatki
    • fotosik
    • miasto
    • pani domu
    • Rośliny
    • simplus
    • wypieki
  • xyz
    • ani-mru-mru
    • babi bu
    • chata magoda
    • cukierniczka
    • FROTKA
    • nie po kolei
    • Nikolka
    • odchudzam sie
    • pudelek
    • Pysznie na kruchym spodzie
    • rozmawiamy
    • skafandra
    • soso
    • wadera
  • zawsze
    • abaju
    • arrow
    • balderdash
    • calaja
    • carnation
    • ciemna nocka i Lilaczek :)
    • ciernista
    • cisza
    • crazy
    • cyniczna
    • Diamencik z Elą
    • gosik22
    • iwcia
    • just a rebel
    • Kamila
    • MagicSunny
    • Malena
    • martynia
    • MGiH
    • modrzak
    • o Grzesiu i Jagódce
    • o-t-e
    • pranie
    • rybniczanka
    • serducho
    • She
    • WU
    • wżsm
    • yoasia
    • ziutki

sranie w banie- auto do kasacji

W samochodzie padł silnik- jedyna część auta na którą nie narzekaliśmy, tak więc trza się z gratem pożegnać :)

Ktosiu ma wątpliwości i się mota, ja bym go juz od tego mechanika nie odbierała, bo jeszcze płacić za holowanie? 100 km prawie? Naprawa grubo ponad tysiąc i co z tego jak tłumik zaraz padnie, łóżysko w kole ledwie zipie, blacharz lipe zrobił i ani to wygląda ani ... ech... Nio to ja chętnie temu mechanikowi w rozliczeniu za holowanie do niego i popatrzenie co się stało mogę mu to auto podarować, niom.. ucieszyłabym się jakby rzucił za niego z 500 zł. Umowa i do widzenia gracie. Ale mąż nie zagada...

Na rynku aut jest pełno, ale mój mąż to myśli o świeżyźnie. Taki 3- 5 latek mu się widzi... Ale on totalnie nie dba o auto, myjnie mamy pod blokiem, pff tylko go myje jak jedzie do mamusi na wieś :) a żeby się zainteresować czemu się szyba zacina, może coś przeczyścić? To lepiej całą wiązkę elektryki odczepić :) Przy okazji światło w bagażniku ;) Jak wieczorem wracamy z zakupów to se telefonami świecimy jak chcemy coś wyjąć ;) a jak nam gorąco to wiecie... trza się rozebrać a w lato to była masakra ;) On z taką pierdołą do mechanika tylko i wyłącznie, a mechanik 300. To ja już wolę tym telefonem świecić ;) TYm bardziej, że po wypadku nosiliśmy się z zamiarem kupienia czegoś. I nastała ta chwila :)

Tak czy siak, rozeznanie zrobiłam i zdecydowałam się na 8 latka... do 10 tys coś kupimy a to jak gwiazdka z nieba wg tego naszego grata... Tylko tego mojego Osioła muszę przekonać. Daj mi Panie Boże cierpliwości. I żebym bubla jaiegoś nie wybrała, bo intuicja kobieca tez przecież może zawodzić czasem ;)

P.s. kasę mamy u Ktosiowego brata od ponad roku- ma ale jeśli nam się nie spieszy ( mojemu mężowi nigdy się nie spieszy )... No i ja już mam dwa auta w okolicy do zobaczenia, ale zanim mój mąż się upomnie... Oj to będzie trudny czas przed nami... Coś tak czuję.

Dziś niania, logopeda, solarium, manikiur i pedikiur, depilacja ( też tak macie? )- jutro idę nowego ginekologa wypróbować, bo mój Maniek robi karierę i tylko prywatnie teraz przyjmuje. Jak mi się nowy nie spodoba to się wtedy nad prywatnymi wizytami zastanowię, a tak to trzeba pieniążki szanować. Tym bardziej, że wydatki wydatki... dziś 91 zeta na mundurek wypalę... 1 koszulka z krótkim rękawem, kamizelka, bluza z długim rękawem- nie tanio, co??? Tym bardziej, że na allegro  taka wyszywanka z tarczą szkoły kosztuje około 4-5 zeta, t-shirt granatowy za 10 można kupić..

06 listopada 2008   Komentarze (8)
calaja
07 listopada 2008 o 10:59
ja bym się juz dawno sciśnieniowała na Twoim miesjcu.
mama-i-ja
07 listopada 2008 o 10:11
co Wy dziewuchy za mężów macie? ja to czym prędzej z takich małżeństw to bym spierdalała a żeby się kurzyło, no sory, ale małżeństwo- wszystko na pół- problemy ale i też kasa!
Głupie jesteście i tyle :P
firanka
07 listopada 2008 o 08:29
też grałam w totka i nic. a takie miałam przez moment marzenia, że rodzicom dom wyremontuję, że spłacę debet i kredyt za samochód i ze sie w końcu ubiorę. Gdybym wygrała to od razu pojechałabym na duże zakupy, żeby wyglądać jak kiedyś... A u mnie tak jak u kami - mąż ma pieniądze i zmienia samochody ale nie ja. Ale kiedyś to sie zmieni, zarobię, wygram... nie wiem... a co do auta - nie kupuj starego, nie będziesz żałować - wygoda inna i nowsze się nie psuje, naprawdę. Jak tylko Was stać to kupujcie nowsze
sheryll
06 listopada 2008 o 20:55
Uuuu... to dziś intymnie bardzo było...Carnation, przy tej depilacji oplułam się herbatą!
kami
06 listopada 2008 o 17:11
a ja mam 2 escorty juz....;)
wogole fordy sa tanie..takie mondeo duze i koniecznie w dieslu przynajmniej oszczędnie....w totka tez zagralam
za to moj mąż kupuje sobie nowego passata...albo bmw jakies takie duze terenowe...ale on kase ma ja nie
carnation
06 listopada 2008 o 11:22
ja mam escorta kombi ktory ma tez jakos 8 czy 9 lat i zmiescilam sie w 10tysiacach. Wiec mysle ze spoko dasz rade.
Kurde, jedna wizyta u lekarza a tyle przygotowan :) Bo domyslam sie ze ta depilacja to nie nog? :P
mama-i-ja
06 listopada 2008 o 10:49
chyba tak zrobię ;)
a nóż widelec :D
ote
06 listopada 2008 o 10:45
zagraj w totka - dziś duża kasa :) będzie można kupić auto ful wypas nówka sztuka ;)

Dodaj komentarz

Mama-i-ja | Blogi