sałatka rybna
Furorę ;) zrobiła niegdyś surówka z pora, a teraz przedstawię WAM sałatkę z rybą. Ciotka nas poczęstowała w ostatni weekend i Ktosiowi tak przysmakowało i mi z resztą też że po drodze kupiliśmy rybę mrożoną... i na w razie czego schowaliśmy do zamrażarki.
1 kg ryby- panga na przykład- pokroić w paski tak około 2-3 cm, posolić, popieprzyć i odstawić na 2 godziny
Zalewa- 1 szkl wody, 2/3 szkl oleju, 8 łyżek koncentratu pomidorowego, 6 łyżek octu, 4 łyżki cukru- zagotować i odstawić do ostygnięcia. Ja się przyznaję, że dodałam do smaku i soli i pieprzu.
1 słoik ogórków konserwowych (ja pół zjadłam!) i 1 słoik papryki konserwowej pokroić, 4 cebule pokroić w "piórka".
Rybę obsmażyłam w mące i na ręcznik papierowy wyłożyłam, jak ostygła to wymieszałam z warzywami (można warstwami poukładać) i zalałam sosem.
Rybę można też smażyć w cieście naleśnikowym doprawionym wegetą, ale mi się bawić nie chciało.
SMACZNEGO!
Dla WZSM- Jakbyś miała ochotę robić to uważaj na temperaturę oliwy... musi być spora bo inaczej nam się ryba rozwali :P
Dodaj komentarz