• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • patrzę i tęsknię
    • nt
    • orawa...
    • piękne okolice
    • Podhale
    • tatry
  • przydatne
    • ALLEGRO
    • biedronka
    • blogi
    • dodatki
    • fotosik
    • miasto
    • pani domu
    • Rośliny
    • simplus
    • wypieki
  • xyz
    • ani-mru-mru
    • babi bu
    • chata magoda
    • cukierniczka
    • FROTKA
    • nie po kolei
    • Nikolka
    • odchudzam sie
    • pudelek
    • Pysznie na kruchym spodzie
    • rozmawiamy
    • skafandra
    • soso
    • wadera
  • zawsze
    • abaju
    • arrow
    • balderdash
    • calaja
    • carnation
    • ciemna nocka i Lilaczek :)
    • ciernista
    • cisza
    • crazy
    • cyniczna
    • Diamencik z Elą
    • gosik22
    • iwcia
    • just a rebel
    • Kamila
    • MagicSunny
    • Malena
    • martynia
    • MGiH
    • modrzak
    • o Grzesiu i Jagódce
    • o-t-e
    • pranie
    • rybniczanka
    • serducho
    • She
    • WU
    • wżsm
    • yoasia
    • ziutki

nocnik

Jestem dziś umówiona z Anką, ale nie wiem czy się w końcu wybierzemy bo Jakuba brało jakieś choróbsko- gorączka, w nocy marudził... Dałam mu wczoraj bactrim i nurofen- wydaje mi się, że już coraz lepiej.

Filip też zaczyna dziwnie krząkać, więc chyba zacznę im też psiukać buźki tantum verde... Oby tylko uchronic ich przed antybiotykami.

Od kilku dni- nigdzie nie dzwonię, nie interesuję się, matka zadzwoniła w końcu sama, żebym przyszła, ale Filipa bolał brzuszek- Jakub ta gorączka i jakoś się odwleka- i dobrze- muszę nabrać dystansu. A jak zaczną znów marudzić to w końcu powiem im żeby na mnie nie liczyli. Tak po chamsku i szczerze- niech siedzą na dupie- ja się stresować tym nie będę.

Jakub od niedzieli robi siku na nocniku, ale... pod warunkiem, że lata z gołą dupą- założymy mu pieluszkę lub majteczki/ spodenki- leje jak stoi... Kupsko nadal tylko w pieluchę... zaciska nóżki, kuli się, ale na nocnik nie siądzie- z przyjemnością się wtedy nastawia do założenia pieluchy...

Czyli taki sukces malutki- ja wiem, że cieszyć się trzeba, ale Filip miał 2,5 roku i od razu zakumał, po 3 dniach wyniosłam pieluchy z domu.... A tu nam się dłużej zejdzie...

Ze względu na chorobę Babci i gorączkę Jakuba poprosiłam eksa, żeby zawiózł Filipa do szkoły na rano. za 5 ósma- dzwonię do niego zdenerwowana a on śpi. Szlag- ciśnienie mi znów podniósł... Filip się spóźnił z pół godziny...

Ciekawe jak jutro.... Zadzwonię wcześniej zapytać czy wstał. Wrrrr.... Takiemu to dobrze... Nie pamiętam kiedy spałam do ósmej :( Norma to 6:30- 7:00... Taka godzinka dodatkowa by mi się przydała.

26 lutego 2009   Komentarze (6)
dzieci   inne  
majkamb1
28 lutego 2009 o 19:04
tak sobie spał bo jest uż ex i olewa z lekka. Niestety tak to z nimi jest ale teraz ma Cię kto wspierać wiec głowa go góry a ex niech mu zazdrosci ze Cie ma a nie on :)
just-a-rebel
28 lutego 2009 o 10:43
Ech te chłopy
calaja
27 lutego 2009 o 23:06
widzę że sprawa nocnikowa nadal na topie :)
kami
27 lutego 2009 o 11:30
ach te dziady
on_the_edge
27 lutego 2009 o 06:54
gratulacje nocnika, współczucia z powodu ex męża
Yoasia
26 lutego 2009 o 13:13
Oby chlopcy byli zdrowi! Buziaki!

Dodaj komentarz

Mama-i-ja | Blogi