no to siup pod kołderkę
Wpadła do mnie wieczorową porą kuzynka. Nagadałyśmy się potwornie ;) I kurcze! Śmiać mi się chce bo cała rodzinka nie daje nam spokoju, bo chcą wiedzieć ile Figa kosztowała :) A Ja już głupia nie jestem... Wystarczy, że po czole się pukali jak dostałam Baśkę od G...
A teraz to mam luz bo rozkładam ręce i odsyłam ich do Ktosia :)
A Szczoteczka zachwyca wszystkich. Przywitała się z Edytą, obwąchała, łapką "potykała", sowimi oczami pokręciła, ogonkiem powachlowała... Normalnie księżniczka :)
Chłopaki śpią i ja tyż się kładę, jutro idę z łobuzami na szczepienie :(
P.S. Sobie jeszcze wlazłam w statystyki i ktoś u mnie zawitał z Niue... Ja nawet nie miałam pojęcia, że takie państwo, czy wyspa istnieje :)
Dodaj komentarz