niespodziewajka, wzloty i upadki

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kategorie postów

Strony

Linki

patrzę i tęsknię
- nt
- orawa...
- piękne okolice
- Podhale
- tatry
przydatne
- ALLEGRO
- biedronka
- blogi
- dodatki
- fotosik
- miasto
- pani domu
- Rośliny
- simplus
- wypieki
xyz
- ani-mru-mru
- babi bu
- chata magoda
- cukierniczka
- FROTKA
- nie po kolei
- Nikolka
- odchudzam sie
- pudelek
- Pysznie na kruchym spodzie
- rozmawiamy
- skafandra
- soso
- wadera
zawsze
- abaju
- arrow
- balderdash
- calaja
- carnation
- ciemna nocka i Lilaczek :)
- ciernista
- cisza
- crazy
- cyniczna
- Diamencik z Elą
- gosik22
- iwcia
- just a rebel
- Kamila
- MagicSunny
- Malena
- martynia
- MGiH
- modrzak
- o Grzesiu i Jagódce
- o-t-e
- pranie
- rybniczanka
- serducho
- She
- WU
- wżsm
- yoasia
- ziutki

Ja myślę, że te koszmary przez wyrzuty sumienia, że Filipowi się pogorszy po urodzeniu księżniczki/księcia... Będę mniej czasu mu poświęcać. Na pewno też materialnie trochę siądziemy... Sama nie wiem. Byłam cała dla niego, potem musiał się mną dzielić z Ktosiem, niedługo dojdzie maleństwo...

Obżarłam się jak głupia ogórkami kiszonymi... Oj nie napiszę co bym najchętniej zrobiła ;)

A specyficzna kuzynka... oznajmiła mi, że jest w 4 tyg ciąży! No to przegadałyśmy dwie godziny o ciążach, porodach, kaftanikach i śpioszkach... No nie spodziewałam się.

blog_agusi

22 września 2006 o 07:33

sytuacja wgladala tak bo mielismy jeden pokój, i chcac nie chcąc nie ogl mnie danielek wziasc pilnowac w innym pokoju, ba... nawet raz zaczał tate bic jak ja dusil :( no i od rana same negatywne wdarzenia w głwowie, i ta kłotnia z Bogdanem.... ale wiem ze nie było mojej winy w tym i nie bede go przepraszala, chodziło o to.... zreszta na moim blogu napiszę

blog_agusi

22 września 2006 o 07:30

Czytając kilka zaległych notek, bo wcześnej to jakoś tak się nie złożyło, mojej uwadze przylgneły, Dotacje z MOPSu, popieram w tej kweistii Twoje zdanie, Buty Biedronkowe, które po miesiacy był by do śmieci, tu też staje w Twojej obronie, i to, że Filip będzie musiał się Tobą podzielić... taka już kolej losy, ale on jest dzielny jeszcze Ci przy maleństwie pomoże. Przypomniała mi się sytuacja z mojego okresu niemowlęcego, kiedy to ja ledwo z brzuszka wyszłam a mój brat miał kilka latek więcej, wtedy jak przyszla do nas babcia Daniel - tak ma mój brachol na imie, przystawił plauszek do buzi, i powiedział, cichutkim głosikiem, ze Agniesia spi i nie wolno glosno rozmawiac - to sie nazywala jego pomoc, a mama jak tato przychodził pijany ( teraz role jak by sie obróciły) prosiła Daniela zeby sie pobawił ze mna troszke, ale to juz w późniejszym etapie mojego zycia. Dzis pamietam to jak by bylo wczoraj, skutkiem jest zbyt silne reagowanie negatywne, na emocje zwiazanie z pici

rebeliantka

22 września 2006 o 00:42

blagam tylko nie zmien tego bloga na monotematycznego o ciezarowkach , cmoook

unsafe

21 września 2006 o 14:31

Dobrze,że zdajesz sobie sprawę z tego,że Filipek może zostać po urodzeniu dzidziusia trochę zaniedbany..to połowa sukcesu;> a co do kuzynki..no to gratuluję i jej;) Nie będziesz samotna ze swymi ciążowymi \'problemami\';)

carnation

21 września 2006 o 14:27

ciezkie zadanie przed Toba, zeby Filipek nie byl zazrosny, ze wiecej czasu i uwagi poswiecasz maluszkowi. Ale z drugiej strony, to juz duzy chlopczyk, wiec pewnie chetnie bedzie pomagac przy dziecku
Fajnie, bedziecie mialy dzieci w tym samym wieku :)

Kategorie postów

Strony

Linki

Dodaj komentarz