• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • patrzę i tęsknię
    • nt
    • orawa...
    • piękne okolice
    • Podhale
    • tatry
  • przydatne
    • ALLEGRO
    • biedronka
    • blogi
    • dodatki
    • fotosik
    • miasto
    • pani domu
    • Rośliny
    • simplus
    • wypieki
  • xyz
    • ani-mru-mru
    • babi bu
    • chata magoda
    • cukierniczka
    • FROTKA
    • nie po kolei
    • Nikolka
    • odchudzam sie
    • pudelek
    • Pysznie na kruchym spodzie
    • rozmawiamy
    • skafandra
    • soso
    • wadera
  • zawsze
    • abaju
    • arrow
    • balderdash
    • calaja
    • carnation
    • ciemna nocka i Lilaczek :)
    • ciernista
    • cisza
    • crazy
    • cyniczna
    • Diamencik z Elą
    • gosik22
    • iwcia
    • just a rebel
    • Kamila
    • MagicSunny
    • Malena
    • martynia
    • MGiH
    • modrzak
    • o Grzesiu i Jagódce
    • o-t-e
    • pranie
    • rybniczanka
    • serducho
    • She
    • WU
    • wżsm
    • yoasia
    • ziutki

nie mam pojęcia

Kilka dni temu z Calgary przyleciał mój brat cioteczny z żoną i synkiem. Jutro przyjęcie powitalne, a ja nie mam bladego pojęcia czym się podlizać temu dziecku. Mały ma 3,5 roku i gada biegle w dwóch językach, ale tak poza tym to niewiele o nim wiem. Widziałam w sklepie taki fajny traktor z przyczepą i zwierzakami, które muczą, rżą itp, ale chyba dla max dwulatka... Taki prawie czterolatek to chyba coś poważniejszego by chciał? Tylko co? Jak by ktoś miał jakiś pomysł to proszę... :)

07 sierpnia 2006   Komentarze (4)
mama->serducho
08 sierpnia 2006 o 08:48
chyba tak zrobię jak mi radzisz... Jakieś książeczki, rysowanki :)
serducho
08 sierpnia 2006 o 02:37
ksiazeczki. bo zabawki to wiesz, jednak w Polsce gorsze sa niz w Kanadzie. szczerze ci mowie - a jesli kupowac masz markowe typu Fisher Price czy Hot Wheels to taniej sobie kupi w Kanadzie. tak ze moim zdaniem - ksiazeczki, zestawiki do rysowania, itepe itede. wzglednie ciuszki :) ale jak sie masz malemu podlizac a nie rodzicom, to ciuszki odpadaja :)
unsafe
07 sierpnia 2006 o 23:44
Skoro włada biegle 2 językami to przydałoby się mu coś poważniejszego..ale co takiego..hmm..nie mam pojęcia;/
Chaos_Angel
07 sierpnia 2006 o 22:56
Megaszybkiego laptopa z jakimś miażdżącym mózg krwawym FPPem. Spodoba się.

Dodaj komentarz

Mama-i-ja | Blogi