nie mam pojęcia
Kilka dni temu z Calgary przyleciał mój brat cioteczny z żoną i synkiem. Jutro przyjęcie powitalne, a ja nie mam bladego pojęcia czym się podlizać temu dziecku. Mały ma 3,5 roku i gada biegle w dwóch językach, ale tak poza tym to niewiele o nim wiem. Widziałam w sklepie taki fajny traktor z przyczepą i zwierzakami, które muczą, rżą itp, ale chyba dla max dwulatka... Taki prawie czterolatek to chyba coś poważniejszego by chciał? Tylko co? Jak by ktoś miał jakiś pomysł to proszę... :)
Dodaj komentarz