łóżko
Filipowi marzy się łóżko piętrowe i w zasadzie my też myślimy że to dobry pomysł na kilka najbliższych lat. My też chętnie byśmy pozbyli się łóżeczka Jakuba z pokoju... I zrobili porządki tu i ówdzie...
Ale ja jak zwykle mam problem ze zdecydowaniem się.
Dwa pierwsze do zobaczenia i odebrania w Radomiu, ewentualnie nam przywiozą, to trzecie z allegro, wysyłka kurierem który nie musi mi wnieść na górę, nie wiadomo kiedy wyślą bo czas realizacji do 45 dni, podobnież też wcale nie takie śliczne jak na zdjęciu, po prostu profesjonalna fotka... o jeju...
wlasnie też myslimy o takim łózku za jakieś dwa lata dla naszego inwentarza, ale......tak zal mi wyrzucac łózko obecne Bandyty....oooooogromne. az się zastanawiam jak wielka bylaby to dla niego krzywda, gdyby nie mógl się rozwlac we wszystkie strony świata jak teraz.... tam przeciez tak malo miejsca. producenci zakładją chuyba, że jak mał dziecko, to spi w tej samej pozycji cała noc i nawet jednego palca od nogi poza łózko nie rzuci...
Dodaj komentarz