kochasz? nie kochasz?
Ktosiu wciąż zadaje mi pytanie "kochasz mnie?", kilka razy dziennie... aż mnie to zaczęło wkurzać delikatnie, a potem to reagowałam agresją... bo ileż można...
W końcu szlag mnie trafił
-nie kocham Cię, potrzebowałam tylko dawcy plemników...
No i po takiej głupocie zaczęłam się śmiać :) A Ktosiowi tak to się spodobało, że od dwóch tygodni używamy tej formy :)
a codo reszty - musi byc dobrze i koniec!!! no!!! badz sobie jajeczkiem i ani sie waz cokolwiek zrobic!!! faceta masz od roboty!!!
Dodaj komentarz