dziwni i już
Nie wiem o co chodzi, ale wcale nie jest mi z tym źle!!! :)
G w jednym sms'ie opisuje mi jak będzie mnie rozpieszczał a kończy na tym, że życzy mi miłego dnia i kogoś miłego z kim mogłabym zjeść puchar lodów :)
Gdy nie piszę do niego niczego ciekawego to dostaję sms'a " RUSZ SIE! idż na jakąś randkę, zaproś kogoś na kolację, wyjdź ze znajomymi, nie narzekaj!"
A czy ja narzekam? Książka, TV, dom, kot na kolanach, dziecko które robi szum... Wcale mi się nie nudzi...
A czasem myślę, żeby skorzystać z propozycji... tylko z kim ja niby miałabym iść na tą randkę?
Mężczyźni są dziwni...
P.S. Nauczyłam się czegoś...
Nie angażuję się w to co nie ma już sensu :)
Dodaj komentarz