deszcz... hurra :)
Pięknie sobie popadało. Jakieś 3 godzinki :) W końcu jest czym oddychać... A ja od rana nic nie robię tylko czytam... fajnego bloga znalazłam i nie mogę się oderwać... a tu twórczość mojego dziecka... Nie wiem... jakoś mi ten bocian się spodobał...
Dodaj komentarz