czarownica
Rano zadzwonił zdenerwowany Ktosiu... Mama strasznie się czuje... rzuca pracę i jedzie w góry.....
A jedź...
Jeszcze wczoraj mówiłam, że ją Niebo pokara za to co robi...
I znów wiedźmą zostałam... czary mary...
Za tydzień mój ojciec zaprosił nas na swoją PIĘĆDZIESIĄTKĘ. Przy okazji wieczorek zapoznawczy z moim "mężem"... Nie wiem co facetowi można kupić na taką ważną okazję... Chciałabym trafić, żeby się cieszył i pamiętał... Coś z jego hobby? Puzzle, książka o sznaucerach? kwiaty doniczkowe? Nie mam zielonego pojęcia... Kosmetyki? Jakaś fajna koszula? Krawatów nie nosi...
A teraz przysznic... paznokcie, makijaż i idziemy z młodym na miasto... Pani z akwarystycznego dzwoniła, że mam już swoje cudeńko... i mogę odebrać w każdej chwili... Ciekawe ile to cudeńko będzie mnie kosztować....
Ale mysle, ze ty dla swojego taty cos wymyslisz, znasz go lepiej niz my naszego wujka :)
Dodaj komentarz