• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • patrzę i tęsknię
    • nt
    • orawa...
    • piękne okolice
    • Podhale
    • tatry
  • przydatne
    • ALLEGRO
    • biedronka
    • blogi
    • dodatki
    • fotosik
    • miasto
    • pani domu
    • Rośliny
    • simplus
    • wypieki
  • xyz
    • ani-mru-mru
    • babi bu
    • chata magoda
    • cukierniczka
    • FROTKA
    • nie po kolei
    • Nikolka
    • odchudzam sie
    • pudelek
    • Pysznie na kruchym spodzie
    • rozmawiamy
    • skafandra
    • soso
    • wadera
  • zawsze
    • abaju
    • arrow
    • balderdash
    • calaja
    • carnation
    • ciemna nocka i Lilaczek :)
    • ciernista
    • cisza
    • crazy
    • cyniczna
    • Diamencik z Elą
    • gosik22
    • iwcia
    • just a rebel
    • Kamila
    • MagicSunny
    • Malena
    • martynia
    • MGiH
    • modrzak
    • o Grzesiu i Jagódce
    • o-t-e
    • pranie
    • rybniczanka
    • serducho
    • She
    • WU
    • wżsm
    • yoasia
    • ziutki

cukinia

Poranek był całkiem przyjemny, chłodny i rzeźki, a teraz znów duchota się robi. Ale jutro ma być 20 stopni :) To mi daje nadzieję na aktywny dzień.

Filip gania z Figą, Jakub gada z pszczółką, rwetes...

A godzinę temu, kiedy szykowałam sobie śniadanie, Filip podkradł mi cukinię.

 

 

24 lipca 2007   Komentarze (6)
dzieci  
mama-i-ja
24 lipca 2007 o 14:16
no wiesz... koty nie mają skrzydeł.. a 3 piętro... ptaszki za balkonem mogą być takie kuszące ;) Chociaż im starszy kot to mądrzejszy, więc znam babkę która na 2 pietrze ma wszelakie okna pootwierane a jej koty wygrzewają futra na parapetach zewnętrznych :)
A meble to raczej chwilowo. Małe to głupie ale kilka razy dostanie kazanie i się nauczy, ale drapanie, ugniatanie to natura kota :) i albo się to zaakceptuje albo nie.
serducho
24 lipca 2007 o 14:12
nonono! to ci cukinia! :)
w_z_s_m
24 lipca 2007 o 14:06
znaczy, ze co.....? że balkon musi być zamknięty, tak? osz.....jak by mi meble podrapał kocur to bym upierdoliła leb przy samej dupie........ no, co inszego jakby to zrobił Banditt. chyba sem sprawię chomika. tylko ponoć te jaszczury śmierdzą....
mama-i-ja do wzsm
24 lipca 2007 o 12:56
z sikaniem to nie ma problemów- jeśli kupujesz u hodowcy to kotek jest nauczony czystości, musisz tylko zapewnić kotu kuwetę :) a w niej piasek lub żwirek.
Nasza dama to czyścioszka, ani razu mnie nie zawiodła i nigdzie plamy nie znalazłam...
No i lepiej wziąć kotka tak około 10 tyg nie mniejszego, bo kuweta zakumana, i lepiej przechodzi klimatyzację w nowym miejscu. Np. Brak apetytu czy biegunka :)
Są dwa minusy- zamknięty balkon i drapanie mebli :( Szlag mnie trafia, ale już kombinujemy jakiś drapak i mam nadzieję, że już się odstosunkuje od kanapy :)
w_z_s_m
24 lipca 2007 o 11:46
fajny kolor ściany. a powiedz mi, droga Ka. ......z kotem dużo problemów? Bandycie przydałby się jakiś kompan. myślałam o wielkim pomarszczonym mastiffie, albo innym wilku, ale Ony mi wysiedlenie na balknon zrobi jak popełnie te zbrodnię. no to moze kota da się przemycić, tylko jak go nauczyć sikac....gdziestam na przykład??
rybniczanka
24 lipca 2007 o 11:29
mniam uwielbiam różne rzeczy z cukini kabaczków itp:) a u mnie tez duchota i czarne chmury wiszą, ja o dziwo najlepiej czuje sie w upały :]

Dodaj komentarz

Mama-i-ja | Blogi