• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • patrzę i tęsknię
    • nt
    • orawa...
    • piękne okolice
    • Podhale
    • tatry
  • przydatne
    • ALLEGRO
    • biedronka
    • blogi
    • dodatki
    • fotosik
    • miasto
    • pani domu
    • Rośliny
    • simplus
    • wypieki
  • xyz
    • ani-mru-mru
    • babi bu
    • chata magoda
    • cukierniczka
    • FROTKA
    • nie po kolei
    • Nikolka
    • odchudzam sie
    • pudelek
    • Pysznie na kruchym spodzie
    • rozmawiamy
    • skafandra
    • soso
    • wadera
  • zawsze
    • abaju
    • arrow
    • balderdash
    • calaja
    • carnation
    • ciemna nocka i Lilaczek :)
    • ciernista
    • cisza
    • crazy
    • cyniczna
    • Diamencik z Elą
    • gosik22
    • iwcia
    • just a rebel
    • Kamila
    • MagicSunny
    • Malena
    • martynia
    • MGiH
    • modrzak
    • o Grzesiu i Jagódce
    • o-t-e
    • pranie
    • rybniczanka
    • serducho
    • She
    • WU
    • wżsm
    • yoasia
    • ziutki

ciśnienie podniesione!

Ręce mi do niego opadają :( Dałam ogłoszenia o sprzedaży starego dywanu i lodówki... Ludziska się odzywają... O 19ej byłam umówiona z jednym facetem... a się okazuje, że klucze od piwnicy są w Warszawie... bo przecież przyniósł mi ziemniaki... to po co mi? Wspomnę, że klucze od mieszkania są w górach... bo przyjechał w innej kurtce... I jak ja mam się na niego nie drzeć? Po cholerę mu mózg?

03 stycznia 2007   Komentarze (2)
serducho
04 stycznia 2007 o 03:43
w morde jeza no!! pytanie jest bardzo dobre, aczkolwiek chyba retoryczne troche... :) trzymaj sie i mniej nerwow zycze!!:)
unsafe
03 stycznia 2007 o 22:28
ojej, no to narozrabiał;/ hmm..ale może nie warto się tak denerwować, zwłaszcza w Twoim stanie.Każdemu zdarza się czasem o czymś zapomnieć! Jeszcze Ci to wynagrodzi, zobaczysz:) Buźka;*

Dodaj komentarz

Mama-i-ja | Blogi