• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • patrzę i tęsknię
    • nt
    • orawa...
    • piękne okolice
    • Podhale
    • tatry
  • przydatne
    • ALLEGRO
    • biedronka
    • blogi
    • dodatki
    • fotosik
    • miasto
    • pani domu
    • Rośliny
    • simplus
    • wypieki
  • xyz
    • ani-mru-mru
    • babi bu
    • chata magoda
    • cukierniczka
    • FROTKA
    • nie po kolei
    • Nikolka
    • odchudzam sie
    • pudelek
    • Pysznie na kruchym spodzie
    • rozmawiamy
    • skafandra
    • soso
    • wadera
  • zawsze
    • abaju
    • arrow
    • balderdash
    • calaja
    • carnation
    • ciemna nocka i Lilaczek :)
    • ciernista
    • cisza
    • crazy
    • cyniczna
    • Diamencik z Elą
    • gosik22
    • iwcia
    • just a rebel
    • Kamila
    • MagicSunny
    • Malena
    • martynia
    • MGiH
    • modrzak
    • o Grzesiu i Jagódce
    • o-t-e
    • pranie
    • rybniczanka
    • serducho
    • She
    • WU
    • wżsm
    • yoasia
    • ziutki

ciekawa jestem kiedy ta zła passa się skończy...

Tak na "poprawienie" swojego humoru rozwaliłam aparat cyfrowy... Niechcący... zawadziłam o kabel i bach :( Upadłam na prawe kolano, więc się doprawiłam z tą prawą nogą- notoryczne skurcze :( Ale to pryszcz w porównaniu z aparatem. Nie dość, że wcale stary nie był, nawet dobrej firmy, to jeszcze Ktosiu sentymentalnie jest z nim związany. Coś tam bratu załatwił i ten się odwdzięczył.

I cholera mam dylemat niesamowity. Szukać jakiegoś serwisu... naprawa pewnie mniej niż kilka stówek nie bedzie kosztować... czy ruszyć swoje zaskórniaki i kupić nowy aparat :( Chyba ta druga opcja rozsądniejsza... Technika idzie do przodu... itd... ale nie powiem... szkoda mi tej mojej lewizny... chciałam gdzieś pojechać... może wydać na jakieś małe szaleństwo... ech :(

P.s. Uwielbiam komedie Barei.... a "Jak ja nie lubię poniedziałku" to ogladam chyba setny raz...

01 lutego 2007   Komentarze (3)
w_ż_s_m
02 lutego 2007 o 08:15
łooooo Matko! a co tu się zadziało? człowieka nie ma miesiąc, a świat się przewraca. i Matka na kolano :] gdzie poprzedni blog? ten, w który pusciłam korzonek? te fotki, te liczniki... wróci to kiedyś?
powroty
01 lutego 2007 o 23:37
dobra, to żeby było śmieszniej - tydzień temu sprzedałam okazyjnie cyfrówkę, za 1/4 wartości, bo mi się śpieszyło :/
serducho
01 lutego 2007 o 23:01
a my sie smaramy dla odmiany. o.

Dodaj komentarz

Mama-i-ja | Blogi