chłonnica
Na placu zabaw z mamą byliśmy. Siedziałem grzecznie na huśtawce, kiedy do jakiejś pani i pana podjechał chłopiec na rowerze i powiedział: :wujek wujek!!! chłonnica mi się zepsuła! słyszysz wujek? muszę chłonnicę naprawić". Mama się śmiała a ja nie wiem o co chodzi!
Dodaj komentarz