• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • patrzę i tęsknię
    • nt
    • orawa...
    • piękne okolice
    • Podhale
    • tatry
  • przydatne
    • ALLEGRO
    • biedronka
    • blogi
    • dodatki
    • fotosik
    • miasto
    • pani domu
    • Rośliny
    • simplus
    • wypieki
  • xyz
    • ani-mru-mru
    • babi bu
    • chata magoda
    • cukierniczka
    • FROTKA
    • nie po kolei
    • Nikolka
    • odchudzam sie
    • pudelek
    • Pysznie na kruchym spodzie
    • rozmawiamy
    • skafandra
    • soso
    • wadera
  • zawsze
    • abaju
    • arrow
    • balderdash
    • calaja
    • carnation
    • ciemna nocka i Lilaczek :)
    • ciernista
    • cisza
    • crazy
    • cyniczna
    • Diamencik z Elą
    • gosik22
    • iwcia
    • just a rebel
    • Kamila
    • MagicSunny
    • Malena
    • martynia
    • MGiH
    • modrzak
    • o Grzesiu i Jagódce
    • o-t-e
    • pranie
    • rybniczanka
    • serducho
    • She
    • WU
    • wżsm
    • yoasia
    • ziutki

bleeee

Ludzie... Potrafią zniszczyć najmniejszą nadzieję... Ale chwila i zbiorę siły. Muszę!

Przez przypadek wysłałam sms'a do G. Miał być do moich znajomych... Zapytałam o Sylwestra... Napisałam, że G napisał mi meila że mnie kocha, ale że nic z tego nie będzie... i że Ktoś wyjechał na 3 miesiące do Hamburga... że chce w tym roku brać ślub...

Pomyłka... Ale w sumie to dobrze, że tak wyszło.

I G od razu z miłego kotka zamienił się w bestię :( Już zaczynają się mailowe wojny. Nieprzyjemne jest to.

Jemu może się dobrze układać a mi NIE! Ja muszę cierpieć i być sama...

A dzisiaj miałam zatargi z eksem. Walka o przedszkole. Nie będzie mi za nie oddawał kasy :) Kochany tatuś z niego. Kiedyś to wszystko opowiem Filipowi.

A on? Jest cudowny. Przyniósł serduszko z Orkiestry... " To dla Ciebie mamo, bo Cię kocham, a tu jest napisane Kochana babcia, kochany dziadek, kochana mamusia i kochany Filipek"... Dziś zostałam uratowana przed wielgaśnym pająkiem. BO FILIP JEST SILNYM SYNKIEM!

Po każdym posiłku wstaje i mi każe wstać... Nawet jak zje kawałek jabłka to podchodzi do mnie "Zmierz mnie mamusiu, zobacz ile urosłem".

10 stycznia 2006   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Mama-i-ja | Blogi