• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • patrzę i tęsknię
    • nt
    • orawa...
    • piękne okolice
    • Podhale
    • tatry
  • przydatne
    • ALLEGRO
    • biedronka
    • blogi
    • dodatki
    • fotosik
    • miasto
    • pani domu
    • Rośliny
    • simplus
    • wypieki
  • xyz
    • ani-mru-mru
    • babi bu
    • chata magoda
    • cukierniczka
    • FROTKA
    • nie po kolei
    • Nikolka
    • odchudzam sie
    • pudelek
    • Pysznie na kruchym spodzie
    • rozmawiamy
    • skafandra
    • soso
    • wadera
  • zawsze
    • abaju
    • arrow
    • balderdash
    • calaja
    • carnation
    • ciemna nocka i Lilaczek :)
    • ciernista
    • cisza
    • crazy
    • cyniczna
    • Diamencik z Elą
    • gosik22
    • iwcia
    • just a rebel
    • Kamila
    • MagicSunny
    • Malena
    • martynia
    • MGiH
    • modrzak
    • o Grzesiu i Jagódce
    • o-t-e
    • pranie
    • rybniczanka
    • serducho
    • She
    • WU
    • wżsm
    • yoasia
    • ziutki

. . . . . . . . . . . . . . . .

Ktosiu stwierdził, że za dużo ostatnio mam nerwów i zaproponował romantyczny weekend w Kazimierzu. Chcieliśmy zrobić rezerwację... Niestety mój ulubiony pensjonat ma zajęte miejsca prawie do końca sierpnia :(
I tak to pomysł padł.
A już sobie wyobrażałam... w łóżku śpiące dziecko, dwa kieliszki czerwonego wina, splątane dłonie, spokojna muzyka z radia... świece... a potem dłuuuugi prysznic... tak aż zaparują wszystkie szyby i lustra... miękkie usta Ktosia...
A rano kłócące się wróble za oknem, chłodne powietrze, sweter i 15 minutowa zdrada... Spacer w miejsca związane z G... Szukanie słów, zapachów, kolorów... A potem powrót do realności... śniadanie które poda miły kelner, mała czarna i najlepsze lody truskawkowe na świecie!

Mogę znaleźć inny nocleg, ale czy to będzie to samo? :(

21 lipca 2006   Komentarze (5)
unsafe
22 lipca 2006 o 13:54
ale czy warto wracać do przeszłości..? Nowe miejsca też mogą być piękne..:)
mama
21 lipca 2006 o 19:04
dzwoniliśmy w dwwadzieścia miejsc i nie ma wolnych pokoi na weekend :) Tak więc sprawa sama się rozwiązała :)
intensiv_plum
21 lipca 2006 o 15:28
Czasami lepiej uciec od miejsc znanych, i odkryc nowe może piękniejsze?pozdrawiam:)
carnation
21 lipca 2006 o 14:18
a moze lepiej inny? bo po co wracac do miejsc ktore przypominaja ci G?
calaja
21 lipca 2006 o 12:55
to juz od Ciebie zalezy, bo jesli ten pensjonat ma niepowtarzalna atmosfere to gdzie indziej nie bedzie tak samo. Marzenia sa czasem scisle sprecyzowane i jesli zawali jeden element, to nie spelniaja sie tak jak bysmy tego chcieli.

Dodaj komentarz

Mama-i-ja | Blogi