aby do przodu
Mam wciąż okropny kaszel. Zaczyna mnie to martwić bo.... np kładę się i się zaczyna... na prawym płucu spać nie mogę bo mnie od razu zaczyna kaszel dusić... Czyżby od kichania poszło mi znów płuco??? Niby jak nabieram powietrza to idzie prawie do dna... Może jakaś mała odma się zrobiła. Już mam totalnie dość bo od 2 tyg jestem chora...
I chyba zmienię lekarza... Nasza pani doktor jest dobra co do dzieci...
Ale na moje: pani doktor mam coraz gorszy kaszel.
A ona mi na to, żebym syrop prawoślazowy kupiła sobie w aptece bez recepty... i klika coś w komputerze.
Chyba zmienię na lekarza faceta.
Jest właścicielem tej przychodni co należymy i podobnież bardzo fajny facet :)
Nie no... Muszę się wybrać bo mam dość tego dychania...
A tak poza tym...
Mało zawału nie dostałam bo jaszczurka zrobiła się siwa, już jej pogrzeb szykowałam a ona tylko miała wylinkę. Wracamy z zakupów a ona o korzeń się ociera i złazi z niej to siwe a pod spodem piękne barwy :) Kamień z serca.
Przyjechała też na tydzień moja siostra :) Jakaś taka wychudzona i szara- chyba ją dziś wyciągnę na solarium- obydwóm poprawi się humor ;) a jutro może jakieś zakupy ciuchowe.... Fajny tydzień mi się zapowiada- tylko pogoda od jutra ma być brzydka... i ma wiać wiatr- a ja wiatru bardzo nie lubię :(
p.s. na allegro kupiłam kabel grzejny do terrarium. Przyszedł uszkodzony, facet kazał mi go odesłać, ale zależało mi na czasie to mi go ojciec naprawił. Za kilka dni przyszedł nowy... czy ja muszę ponosić jakieś dodatkowe koszty i go wysyłać temu facetowi z powrotem???? No bo na chłopski rozum- nie wysłałam to nie powinien wysyłać, nie???
Zdrówka!
Gekon piękny (dziewczynom nie pokaże, bo bym życia nie miałą)
A co do kabelka z allegro- po prostu wyslij mejla facetowi i zapytaj co masz zrobic
Dodaj komentarz