• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wzloty i upadki

mama dwóch chłopców- kura domowa z zamiłowania, plus Góral i kot

Kategorie postów

  • dzieci (197)
  • fotografie (126)
  • inne (284)
  • Ktosiu (155)
  • mniam mniam (15)
  • narzekanie (70)
  • pięknie jest (85)
  • plotkuję (5)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • patrzę i tęsknię
    • nt
    • orawa...
    • piękne okolice
    • Podhale
    • tatry
  • przydatne
    • ALLEGRO
    • biedronka
    • blogi
    • dodatki
    • fotosik
    • miasto
    • pani domu
    • Rośliny
    • simplus
    • wypieki
  • xyz
    • ani-mru-mru
    • babi bu
    • chata magoda
    • cukierniczka
    • FROTKA
    • nie po kolei
    • Nikolka
    • odchudzam sie
    • pudelek
    • Pysznie na kruchym spodzie
    • rozmawiamy
    • skafandra
    • soso
    • wadera
  • zawsze
    • abaju
    • arrow
    • balderdash
    • calaja
    • carnation
    • ciemna nocka i Lilaczek :)
    • ciernista
    • cisza
    • crazy
    • cyniczna
    • Diamencik z Elą
    • gosik22
    • iwcia
    • just a rebel
    • Kamila
    • MagicSunny
    • Malena
    • martynia
    • MGiH
    • modrzak
    • o Grzesiu i Jagódce
    • o-t-e
    • pranie
    • rybniczanka
    • serducho
    • She
    • WU
    • wżsm
    • yoasia
    • ziutki

a za oknem kwitnie magnolia

Ktosiu cieszy się z tego Euro 2012 :) No i ja z nim. Już się zastanawiam na ile meczów będzie chciał pojechać. No ale dobrze, że ma taką pasję. Lubię jak Filip z nim kibicuje.

Kubuś zaczyna stabilizować swoje potrzeby. Co 3 godziny regularnie upomina się o jedzonko. Regularnie podczas posiłku wali kupę, że ho ho... i regularnie ulewa mu się gdy mu zmieniam pampersa :) Wczoraj zjadł 80 ml! Jak na maleństwo urodzone w 38 tc to chyba całkiem sporo!

Ja trochę wypoczęta bo miałam wczoraj wizytę ulubionej ciotki. Wymasowała mnie profesjonalnie i zajęła wszystkim innym, włącznie z praniem i zakupami oraz kąpielą maleństwa. Ja tylko leżałam lub odciągałam pokarm :) Szkoda że nie mogę liczyć na takie wizyty częsciej :)


19 kwietnia 2007   Komentarze (8)
Gosik22
19 kwietnia 2007 o 23:08
moj maz tez sie fascynuje sportem!a Kubuś przeuroczy!!!
serducho
19 kwietnia 2007 o 14:20
o teraz mi sie pokazalo w koncu zdjecie - no czad no! :)
serducho
19 kwietnia 2007 o 13:55
zdjecie mozesz mi przyslac na maila w wolnej chwilce?bo sie mi nie laduje:(
w_ż_s_m
19 kwietnia 2007 o 10:22
mamo, ja TAM nie mogę komentowac. wyskakuje mi, ze jakieś cookies mam włazcyc, ale jak zrobie, żeby zajebiście było, to i tak nie dodaje komment. jestem niepocieszona. acha, chciałam Ci tylko napisac, ze nie wiedzialam, ze obkurczanie boli.....ja tam nic nie czułam, nic nie wiem....ja w ogóle wiesz.....cud-poród. no i chciałam popytac o cesarkę, aler to moze w mailu.
w_ż_s_m => carnation
19 kwietnia 2007 o 10:11
moze Filip naprawia? żeby dlużej spało?
carnation
19 kwietnia 2007 o 08:58
no wlasnie, i na jakim imieniu stanelo? A zdjecie slodkie, milo patrzec jak Filip tak grzecznie siedzi z boku i cos tam grzebie przy braciszku :)
w_ż_s_m ....ja też tak chcemmm
19 kwietnia 2007 o 08:02
to co..? Kubuś? no powiedż, że Kubuś, noo.... mamo!!??
w_ż_s_m
19 kwietnia 2007 o 08:00
pamiętam, że Banditt jadł 60 ml, ale szybko skoczyło w górę. piekne zdjęcie.

Dodaj komentarz

Mama-i-ja | Blogi